Słodki biało-czarny Bizio, jego czarne rodzeństwo już w DS:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon maja 05, 2008 18:10

Kasia to juz ma dom pełen zwierząt :wink: ,ale na jakiś mały tymczas (to warunek Tż) znalazłoby się miejsce.

Cieszę się, że uchroniłeś te kotki. Mamy 4 tygodnie na promocję kociaków.

I tak jak napisała puss zdjęcie roczulające :1luvu:
Obrazek

kasia1

 
Posty: 2165
Od: Pon paź 24, 2005 20:59
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro maja 07, 2008 7:20

Zawsze twierdziłem, że są dni dobrych wiadomości i dni złych wiadomości. Dziś jest dzień dobrych.

Wczoraj kociejstwa trafiły pod czułą opiekę CoolCaty i lecznicy. Rodzinka bez większych oporów, choć z pretensjami mamusi przez całą drogę, dała się przewieźć do Łodzi i została zadekowana w nowym domku. Mamusia dzielnie zajmowała się maluchami dając im się ssać na całego, jedynie zrobiła krótką przerwę na zjedzenie (oj, porządnie sobie podjadła :) ).
Wstępne badanie wskazuje, że 3 kocięta to chłopcy, natomiast jedno to prawdopodobnie dziewczynka, ale to orzeczenie jeszcze się może zmienić ;)

A teraz najlepsze. Mam wstępne zamówienie na dwa kociaki :D Kotki pojechałyby do Warszawy do dobrego domu, znającego się na rzeczy. Oczywiście po odchowaniu, na razie nie ma o tym mowy, ale też domek jeszcze nie jest gotowy i zadeklarował chęć wzięcia kociaków najwcześniej w czerwcu. Także po prostu super. 8)

Na deser: dziś jeszcze w galerii pojawią się nowe zdjęcia rodzinki i każdego z kociaków z osobna. Będę meldował :)

Pozdrawiam
"Bo kot, Panie doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Katarzyna Grochola
---
Shila *26.04.2002 +20.04.2015 :cry:

mgrpl

 
Posty: 274
Od: Pt paź 20, 2006 12:07
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Śro maja 07, 2008 7:41

przedszkole CoolCaty rośnie jak na drożdżach ;) Ania, czy ktoś Ci już mówił, że jesteś wielka jak słoń? znaczy, czy ktoś dzisiaj? jak nie, to ja pierwsza ;) jesteś :aniolek: a do tego masz :king: :D

A kluseczki przepiękne, ich mama też cudna... może się oswoi i jakiś domek ją przyjmie? albo poszukamy może jakiegoś domu wychodzącego? Jakby zrobić kluskom zdjęcia to pomogę ogłaszać.
Foty niby też mogę zrobić, bo Sis wyjeżdża chyba. Takie ładne jak jej nie będą :oops: ale zawsze coś...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 07, 2008 7:53

Inguś! Mama kociaków jest zupełne oswojoną kiciunia. Jest milasta, uwielbia głaskanie, ugniata łapeńkami i wiecie.. jest przeszczęśliwa, ze może w końcu wychowywać swoje bobasy, bo wcześniej nie było jej to dane. Można spokojnie brać na ręce jej dzidziusie i głaskać ją po brzuszku kiedy karmi.
Dziś dokładny przegląd medyczny mamuni i bobków :)

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 07, 2008 8:52

To pierwszy wątek przeczytany po urlopie i jak miło, że taki optymistyczny :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 07, 2008 11:08

Wczoraj szukałam dla nich tymczasu po swoich znajomych, bezskutecznie :(

I mocno się zastanawiałam, która lecznica pomogła - właściwie mogłam się nie zastanawiać :flowerkitty:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 07, 2008 11:08

dubel :oops:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 07, 2008 14:06

No i dostałem potwierdzenie - czarnuszki są wstępnie zarezerwowane :D
"Bo kot, Panie doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Katarzyna Grochola
---
Shila *26.04.2002 +20.04.2015 :cry:

mgrpl

 
Posty: 274
Od: Pt paź 20, 2006 12:07
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Śro maja 07, 2008 21:32

Zgodnie z obietnicą - zdjęcia z wczoraj już w galerii. Niestety z ostrością różnie i mam wrażenie, że łaciatego kociaka zrobiłem dwa razy tego samego (w sumie 4 razy ;) ). Będzie łobuz ;)

Wchodźcie przez
http://tomek.miodek.net/shila/nowa/index.php?strona=galeria

bo adres samej galerii zmienia się wraz z jej wzrostem :)

Pozdrawiam

PS.
Przez jakiś czas jesteśmy zdani na relacje Cioci CoolCaty, bo ja jestem chory.
"Bo kot, Panie doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Katarzyna Grochola
---
Shila *26.04.2002 +20.04.2015 :cry:

mgrpl

 
Posty: 274
Od: Pt paź 20, 2006 12:07
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Śro maja 07, 2008 22:09

No to szybkiego powrotu do zdrowia :D .
I jeszcze mam pytanie do Shili, czemu jej Pan mówi do jej Pani, ze jest najpiekniejszym kotem na świecie?? :wink:
Obrazek

kasia1

 
Posty: 2165
Od: Pon paź 24, 2005 20:59
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro maja 07, 2008 22:32

Niestety jeden z maluszków odszedł dziś w nocy. Był wyrzucony z kosza. Być może mama wiedziała, że coś mu dolega. Był najmniejszy i najdrobniej zbudowany.
Została nam mamunia i trójka kociątek. Maluchy wyglądają na zdrowe, są najedzone i spokojne. No, tylko przy cycuchach się przepychają. Są najedzone, wymyte przez mamę i śpią w przedziwnych pozycjach.
Mama kocia trochę marudzi przy jedzeniu, ale kiedy postawie jej miseczkę z jedzeniem do kojca z maluchami, to zjada 200 gramów mokrej karmy na raz. Wygląda dobrze, śpi spokojnie na boczku i dużo odpoczywa. Wczoraj zakładałam, ze dostanie antybiotyk, ale dziś widać, ze czuje się dużo lepiej. w ogóle nie kicha, wypływ z oczu jest już minimalny. Narazie dostaje witaminki i dobre jedzonko, możliwe, że to wystarczy.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 08, 2008 7:24

Biedny maluszek...

Dobrzez że z mamą lepiej, ze je i karmi resztę stadka.
I dobrze, że trafiły w takie ręce - pod świetną opiekę.

Otwierasz zapisy na koteczki?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 08, 2008 7:25

CoolCaty pisze:Niestety jeden z maluszków odszedł dziś w nocy. Był wyrzucony z kosza. Być może mama wiedziała, że coś mu dolega. Był najmniejszy i najdrobniej zbudowany.


Przykro, ale czasem chyba natura jest mądrzejsza od nas. Biedny maluszek [']

cieszę się, że reszta rodzinki w porządku :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 08, 2008 19:15

:(

Który?

Biedne maleństwo...
"Bo kot, Panie doktorze, nie człowiek.
On potrzebuje miłości"
Katarzyna Grochola
---
Shila *26.04.2002 +20.04.2015 :cry:

mgrpl

 
Posty: 274
Od: Pt paź 20, 2006 12:07
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Czw maja 08, 2008 20:31

Odszedł ten maluszek:
Obrazek

Pozostałe bobaski mają sie świetnie. Leżą objedzone, z cycusiami w buziach i ruszają zadowolone uszkami. Dwa czarnulki to chłopczyk i dziewczynka, a łaciatek to chłopczyk. Łaciate chłopaczysko jest największe i najprawdopodobniej wyrośnie na wielkiego kocura.
Mama jest w dobrej kondycji. Zjada coraz więcej. Dziś pochodziła ze mną po dworze. Trzymałam ją a rękach i posiedziałyśmy trochę na słońcu. Była bardzo grzeczna, przytulała się i ugniatała łapeńkami, mrużąc oczka i wystawiając buźkę do słońca.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 418 gości