Dwa mlode kotki czekaja na dom. Myszka i 3 kociaki-w DOMU

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro kwi 30, 2008 7:53

Rozsadek rozsadkiem ale nie kazdy ma taka psychike ,ze podejmie decyzje o sterylce aborcyjnej kotki w tak wysokiej ciazy czy uspi maluchy i nalezy to uszanowac .

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro kwi 30, 2008 13:58

Swoją drogą żal mi tych pozostałych, które sa w schronie.
Pewnie dla nich dt nie ma...
Ja niestety pomóc nie mogę...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro kwi 30, 2008 17:25

jak sie Myszka czuje?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw maja 01, 2008 18:03

Myszka ma sie dobrze, powitala mnie z entuzjazmem, ona kazdego wita z entuzjazmem
w domu nie bylo mnie kilka dni, wrocilam z dwojka malentasow, dwie kilkudniowe sierotki, ktore karmilam przez ostatnie dni
malenkie udalo sie podlozyc mamce, ktora ma maluszki
gdyby Myszka je juz miala, trafilyby do niej pod opieke
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt maja 02, 2008 17:52

takie maluszki....Myszka tez nie długo bedzie już z rodzinką, mam nadzieje że domki się pojawią dla maluchów, trzymam kciuki za Myszkę
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt maja 02, 2008 22:49

mumka27 pisze:doświadczony...nawet mi sie nie chce komentować tego....skoro Jola_K zdecydowała że przygarnie kicie i chce jej pomóc urodzic i odchowac małe to po co ta dyskusja o aborcjach i usypianiu? ciagle to samo i nic to nie daje po za nie potrzebnymi dyskusjami, decyduje ten kto przygarnia kota.


mnie się już też nie chce komentować, ale już spieszę wyjaśniać, po co ta dyskusja: nie miałaby ona sensu, gdyby było więcej chętnych niż kotów do adopcji i gdyby poród był dla kotki bezpieczny. Poszukaj proszę na forum wątków pokazujących, ile razy kastracja aborcyjna uratowała zycie kotki, ile kotek umarło przy porodzie lub niedługo po nim.

Dlatego wiele osób (i słusznie!) nie pochwala decyzji o odchowywaniu kociąt, skoro można zapobiec ich urodzeniu się. Te kocięta powinny na stałe zostać u osoby, która zdecydowała, że się urodzą, a nie muszą. I to dotyczy KAŻDEGO, nie tylko Joli.

Lilithian, carmella, święta racja. Osobiście także służę namiarami na takich lekarzy, tyle że w miejscu swojego zamieszkania.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Sob maja 03, 2008 8:30

już kiedyś z Tobą dyskutowałam, wysłałam Ci stosowną wiadomość na pw , więc chyba nie ma potrzeby poruszania tematu od nowa, zwłaszcza na tym wątku.na siłę nic nie zdziałasz, decyzje podejmuje opiekun kotki.
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob maja 03, 2008 15:09

ostateczną decyzje podejmuje opiekun kotki ale my możemy próbować przekonać go że dopuszczenie do narodzin kociąt jest nieetyczne i mamy ku temu powody. sama mam teraz w domu 6 kotów którym ktoś kiedyś pozwolił się urodzić. walcze ze wszystkich sił o to by jak najmniej kotów cierpiało w schroniskach i na ulicach. wiec do szału doprowadzają mnie takie sytuacje bo cały mój wysiłek idzie na nic. forum jest od tego żebym mogła wyrażać swoje opinie nawet jeśli ktoś się ze mną nie zgadza. każde kocię które urodzi myszka i które znajdzie dom zabierze ten dom kotu który już jest na świecie i cierpi, być może właśnie umiera w piwnicy lub na śmietniku. warto sie nad tym zastanowić.

Lilithian

 
Posty: 247
Od: Sob lut 10, 2007 22:35
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz

Post » Sob maja 03, 2008 19:40

warto, ale trzeba tez szanować poglądy innych, parę razy miała miejsce na forum dyskusja która nie miała nic wspólnego z wymianą poglądów, i to akurat nie ma sensu....nie można przynaglać kogoś żeby uznał za mniejsze zło usypianie ślepych miotów, czy sterylki w wysokiej ciąży, a takie sytuacje miały miejsce już w niektórych wątkach i nic po za nerwami to nie dało......każdy kot to inna sytuacja i decyzja opiekuna.nie umiem uznac że lepiej jest usypiać wszystkie ślepe mioty i nie szukac im w ogóle domu bo zajmą miejsce innym kotom, ale każdy decyduje jak uważa.
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie maja 04, 2008 6:47

co u Mysi?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie maja 04, 2008 19:48

mumka27 pisze:co u Mysi?

ja znowu jestem w podrozy :(

kotka jest pod opieka mamy
jest ok
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie maja 04, 2008 19:59

:D trzymam kciuki za Myszkę cały czas :wink:
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto maja 06, 2008 5:09

jak Mysia?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto maja 06, 2008 19:04

mumka27 pisze:nie można przynaglać kogoś żeby uznał za mniejsze zło usypianie ślepych miotów, czy sterylki w wysokiej ciąży, a takie sytuacje miały miejsce już w niektórych wątkach i nic po za nerwami to nie dało......każdy kot to inna sytuacja i decyzja opiekuna.


co do wytłuszczonego:

1. nigdy nie masz pewności, czy ciąża nie jest martwa albo nie jest z innego powodu zagrożeniem życia kotki, poza tym taka kastracja to o wiele mniejsze obciążenie niż poród

2. ropomacicze zamknięte wygląda z zewnątrz tak samo (zarobaczenie też, ale ono nie jest takie groźne)

mniejsze zło?

Twoje pw do mnie z dyskusją tyle miało wspólnego co Giertych z lewicą, tak nebenbei.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto maja 06, 2008 19:35

gdyby tak było z moim pw to już byś nie pamiętała o czym była ta wiadomość.....nie lubię sie powtarzać i pisze to po raz ostatni: każdy robi to, co uważa, każda sytuacja jest inna, każdy opiekun odpowiada za swoje decyzje,, za Myszkę trzymam kciuki bez względu na to czy sterylizacja aborcyjna by się odbyła czy nie, mam nadzieję że znajdzie dobry i odpowiedzialny dom.
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości