Sparta i Madness mają cudowne domki! Dziękuję!

[malkavianka]

No i siedzę i wyję, bo nie wiem czy dobrze zrobiłam. Kobita niby ok, ale na wakacje wyjeżdża i na 3 miesiące zostawiłaby ją, bo tylko Sparcie chciała, w hoteliku dla zwierząt. Jakoś ta świadomość, że maleństwo by siedziało w hoteliku mnie zabija. Nie oddam jej Sparci.. Ale nie wiem czy to ja przewrażliwiona nie jestem, bo zakochana w tej kici po uszy jestem. Ratuunkuuuu

[Mereth]

Malkavianka, wydaje mi się, NIE! jestem pewna, że dobrze zrobiłaś nie dając Sparty tamtej kobiecie.
Nie wyobrażam sobie, jak można mieć kotka i zostawić go tyle czasu w hoteliku ( kurcze, sam taki pomysł jest... ).
Malutka jest zbyt wielkim skarbem, by miała takie coś przechodzić, ba..żaden kotek nie powinien.

Jeszcze znajdzie się dobry domek dla rodzeństwa, trzymam kciuki by wtedy poszły razem

[malkavianka]

Ehhh a czas ucieka. W weekend pewnie właścicielka mieszkania zadzwoni, żeby się umówić. Jak nie domek stały, to może chociaż jakiś tymczas się znajdzie? Ogłoszenia są wszędzie, gdzie mi do głowy przyszło, a tylko ta jedna kobita zadzwoniła...

[malkavianka]

Właśnie oddałam Sparcię. Domek dopiero się zakoca, ale widać, że chcą dla kota jaknajlepiej. Może wezmą Madnessa, ale muszą się oswoić z faktem, że kot w domu.... Więc do oddania jeszcze Madness.

A ja już za tą małą tęsknie, a jeszcze 5 minut nie minęło...

[Mereth]

To po cichutko się zaczynam cieszyć, że Sparta ma domek
A po cichutko, bo w końcu Madness też szuka domku.

A może nowi Duzi Sparty zobaczą jak dziewczynka tęskni za braciszkiem i wezmą też Madnessa ?

Kciuki

[malkavianka]

No i Madnesiak też znalazł. U kolegi, więc będę miała wgląd i ewentualnie będę mogła służyć radą. Kolega ma w domu psa i mama kolegi zastrzegła, że jeśli po jakimś tam czasie się nie dogadają, to że będzie mogła oddać. Więc proszę, jakby ktoś miał jakieś doświadczenie, o rady jak dokocić psa. Po weekendzie przyjadą po małego.

Wszystko wskazuje na to, że jednak dobrze się to skończy.

[malkavianka]

No i Madness jedzie właśnie do nowego domku. Kolega obiecał pisać na bieżąco jak przebiegać będzie dokocenie psiaka. Trzymajcie kciuki i

[Mereth]

Trzymam kciuki za szybką aklimatyzację maleństw i za ich szczęście

[malkavianka]

Hehhehee właśnie dostałam smsa od kolegi "...pies go nawet nie zauważył, a mały lata i zwiedza XD"

Znaczy się jest super

Zaraz po tym jak wyszli dostałam smsa "mama zwariowała, własnie jedziemy po drapak, legowisko i tonę zabawek"

I opis na gadu ma optymistyczny "This is Madness! mamy kota xD a pies go nawet nie zauwazyl xP"

I cieszę się jak dureń, bo wiem, że Madness trafił w bardzo bardzo bardzo dobre ręce

[Mereth]

"...pies go nawet nie zauważył, a mały lata i zwiedza XD"

Super, to znaczy, że maluszek powinien się szybko zadomowić