RUDY Rudi-moja Pani umarła-mam nowy dom :):)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Wto lis 20, 2007 15:59

Ale on piękny :1luvu: :1luvu: :love: :love: :1luvu: :1luvu:

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Wto lis 20, 2007 19:20

POdnoszę. Rudasek o dom prosi. To piekny kot
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto lis 20, 2007 20:36

Piękny Rudi wierzę, że szybko znajdziesz kochających dużych.

memka

 
Posty: 990
Od: Czw sty 18, 2007 22:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów, obecnie Chicago

Post » Śro lis 21, 2007 8:23

Nie spadaj! Jesteś zjawiskowy! Nie mogę uwierzyć, że nikt cię nie chce.

ewar

 
Posty: 56265
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lis 21, 2007 8:43

ja tez nie moge uwierzyc ze go nie chca...przeciez to slicznota.
Kibicuje Rudusiowi by znalazl domek.

Ciekawe jak by sie zachowywal do innych kotow?

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 21, 2007 8:57

Up, up .... :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro lis 21, 2007 11:58

do góry pięknoto
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro lis 21, 2007 12:04

carmella pisze:do góry pięknoto

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26895
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lis 21, 2007 12:12

niestety nie mam zdjeć całego rudiego, ale juz sam łepek jest zachwycający :love:
wiem że jest cały rudy rudy
ma tylko taką biała plamkę pod bródką

Rudi szuka tez domku tymczasowego :!: a ponieważ jest taki sliczny myslę ze nie bedzie okupował tymczasu długo...
tymczas to dla niego to szansa na zycie..
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10323
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro lis 21, 2007 12:52

Jest przecudnej urody :!: :!:
Nie może się zmarnować w schronisku :!: Skoro już w domu sam zaczyna dziczeć to co dopiero w schronie....Strach pomyśleć...Ja szczerze bez bicia przyznaję, że mam słabość do rudzielców :oops:
Mam już dwa koty swoje ukochane i wypieszczone :lol:
Zastanawiam się czy nie zaproponować tymczasu dla Rudego. Skoro był w domku pewnie istnieje małe ryzyko, że jest chory...
Nigdy nie miałam tymczasów (no chyba, że policzymy dwa koty znajomych, jeden na leczeniu, jeden w czasie urlopu właścicieli)
Jakie kryteria musi spełniać domek tymczasowy :?: Jak długi okres ewentualnej kwarantanny jest proponowany żeby wykluczyć choroby:?:
No i czy byłaby jakakolwiek szansa na załatwienie transportu :?: do Bielska-Białej jest strasznie daleko z Bydgoszczy sama nie mam szans jechać po kociastego...
No i najważniejsze czy Rudy zniesie tak daleką podróż
:?:
No i drugie najważniejsze: muszę to koniecznie skonsultować z TŻ-tem.... W sumie jest aktualnie za granicą do połowy grudnia ale konsultacja niezbędna :roll:

meakulpa

 
Posty: 251
Od: Czw gru 08, 2005 9:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lis 21, 2007 13:44

Do góry ... i kciuki za wszystkie Dobre Dla Kota Decyzje :)
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro lis 21, 2007 14:51

Hopamy!
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Śro lis 21, 2007 14:55

meakulpa pisze:No i najważniejsze czy Rudy zniesie tak daleką podróż
:?:


Schroniska nie zniesie na pewno. Podróż raczej tak. :)
Kwarantanna "podręcznikowo" powinna wynosić 14 dni, ale w przypadku kota z domu, jedynaka, zdrowego (nie wiem, czy szczepionego?) to nie jest taki sztywny wymóg.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Śro lis 21, 2007 15:34

TŻ zastanawia się :roll: Zobaczymy :roll: mam nadzieję, że jutro będę wiedzieć... Przy rozmowie padło z jego strony ważne pytanie: Czy kot jest wykastrowany :?: :?:
Niezależnie czy TŻ zgodzi się na tymczas czy nie DOMEK NA STAłE potrzebny :!: :!:
Jest tak przesłodki :1luvu: :1luvu:

meakulpa

 
Posty: 251
Od: Czw gru 08, 2005 9:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lis 21, 2007 15:42

kotek jest wykastrowany- informacja jest pod zdjęciem na 1-szej stronie

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26895
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości