Wczoraj Tosiunia dostała prezent od tangerine1 - dziekujemy bardzo za żwirek. Wstawiłam kryta kuwete i Tosia od razu wiedziała co sie tam robi. Moje koty zwiedzały, wąchały ale poszły do zwykłej kuwety, a ona od razu wiedziała do czego to służy. Widocznie miała taka kuwete w swoim domu. Widać, że miała dobra opiekę - dobre karmy, kryta kuweta, tylko miłosci zabrakło

Jak mozna było taka cudna kotke oddać do schroniska

Toska mizia sie bardzo chętnie pod warunkiem, że nie widzi ręki, jak zobaczy to kuli sie z przerażenia. Biedulka, taka słodka kotunia. Ona jest taką damą - nic nie niszczy, nie zrzuca, nie pcha się na stół czy do naszych talerzy, czego nie mozna powiedzieć o moich rozpuszczonych domownikach
