Figa jest słodka ale non stop gdzieś biega. Trudno jej usiedzieć dłużej w jednym miejscu
Ulubione zabawki to myszka, papierek i... rower

. Nie wiem do końca jak On to zrobiła ale wczoraj wyprowadziła mój wielki rower na środek pokoju

. Wskoczyła na koło i tak po nim zjechała że rower wyjechał na środek pokoju nie przewracając się.
Fajna jest tez zjeżdżalnia, którą Figa zrobiła sobie z mojej kurtki puchowej położonej na krześle przy stole. Wlazła na stół i najkrótszą drogą, czyli po zjeżdżalni dostała się na podłogę.
Najważniejszym miejscem w domu jest kuchnia a w kuchni lodówka. Dobrze już wie i kojarzy że w lodówce są różne smakołyki. Kuchnia jest miejscem bardzo często przez nią odwiedzanym w celu kontroli zawartości miseczek. W „porze posiłkowej” w ekspresowym tempie opróżnia swoją miseczkę a następnie przenosi się do Szprotki, grzecznie ją przeprasza i wyjada z jej miski. Bardzo dobrze dba o to żeby Szprotka trzymała linię

.
Załatwia się ślicznie do kuwety.
Dostała od Ani domek do spania ale najlepszym miejscem jest łóżko. Fajowym miejscem do spania jest tez fotel z poduchą mojej Szprotki. Jak się tam ułoży jest wielkie I love You ze Szprotką.
