Poznań *Luna* 4 miesiące - ma dom :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pt sie 31, 2007 12:56

dzięki, Marciku, za podrzucanie kotusi.
niestety nikogo ona nie interesuje.
nie miałam ani jednego zapytania o nią.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 31, 2007 16:05

puss pisze:dzięki, Marciku, za podrzucanie kotusi.
niestety nikogo ona nie interesuje.
nie miałam ani jednego zapytania o nią.

Eh tam! Od razu od razu nikogo nie interesuje! Głowa do góry! Zobaczysz jeszcze bedziesz w domkach dla Luny przebierała!
Kto by przeszedł obojętnie obok takiej slicznotki?!
Mizianki dla Księżnej Wielkopolskiej!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 01, 2007 11:37

Luna jest bardzo kochana, przemiła, bardzo lubi myć komuś buzię (ostatnio najczęściej mi). do tego jest bardzo miziasta, mrucząca i urocza :)
uwielbia się bawić z innymi kotami - jak tylko Elmo lub Emilka się do niej zbliżają, zaczyna głośno mruczeć :)

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 02, 2007 13:11

puss pisze:Luna jest bardzo kochana, przemiła, bardzo lubi myć komuś buzię (ostatnio najczęściej mi). do tego jest bardzo miziasta, mrucząca i urocza :)
uwielbia się bawić z innymi kotami - jak tylko Elmo lub Emilka się do niej zbliżają, zaczyna głośno mruczeć :)


Tylko sie zakochać! Domki na co Wy jeszcze czekacie?!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 03, 2007 9:21

domki, spieszcie się, bo się zakocham na stałe i jej nie oddam ;)

Obrazek Obrazek Obrazek

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 05, 2007 7:52

[quote="puss"]domki, spieszcie się, bo się zakocham na stałe i jej nie oddam ;)
No domki! Ostatnia szansa, bo inaczej Puss skłonna spełnic postanowienie
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 10, 2007 10:04

Luną nikt się nie interesuje, a ona jest cudowna. wchodzi mi na głowę - dosłownie - żeby tam spać ;) czasem kładzie się przednimi łapkami na mojej szyi, a tylnymi wdrapuje się na policzek, i co chwilkę się podciąga tymi tylnymi łapkami, żeby nie spaść. wyobraźcie sobie jak wygląda moje spanie w tej sytuacji :wink: ostatnio na szczęście sypia też za moją głową z przednimi łapkami i pyszczkiem na mojej szyi, tak że ciągle słyszę w uchu jak mruczy.
chyba jeszcze się do żadnego malucha tak nie przywiązałam. Ślicznie bawi się z Elmem - uprawiają zapasy, jak kiedyś Maks z Emilką. a Emilka małą myje. chyba Lunia jest takim dzieckiem wszystkich moich doroślaczków.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 13, 2007 15:06

słodkie maleństwo :)

Wygląda jak mały piracik z jednym oczkiem na bisłym tle, a drugim oczkiem na czarnym tle :)

Urwis

 
Posty: 149
Od: Śro sie 22, 2007 20:58

Post » Sob wrz 15, 2007 17:07

Luna miała szansę na domek, ale ją straciła bo mieszka z FIVowcem :(

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 15, 2007 22:44

Ktoś się bał, że zarazi pierwszego kota - rezydenta? To trzymam kciuki za domek "świeżynkę", jeszcze bez kotów.

Urwis

 
Posty: 149
Od: Śro sie 22, 2007 20:58

Post » Sob wrz 15, 2007 23:02

No co Ty Pusiiu, dlaczego piszesz, w tytule, że to Twoja wina?

Na pewno Kiteczka znajdzie domek, nie poddawajcie się! Tymczasem cisze się miłymi chwilami jakie z nią spędzasz.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Nie wrz 16, 2007 18:55

Luniu, ślicznoto - niech sie znajdzie najlepszy domek :ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon wrz 17, 2007 9:32

Urwis pisze:Ktoś się bał, że zarazi pierwszego kota - rezydenta?


tak :(
ale może rzeczywiście znajdzie się domek, który weźmie ją na pierwszego kota, a jak okaże się zdrowa, weźmie jej towarzystwo. czekam na taki domek :ok:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 17, 2007 10:45

Puss - to nie powód żeby pisać w temacie takie rzeczy. Nie wolno Ci.
Sama dobrze wiesz dlaczego...

A dobry dom się znajdzie, zobaczysz. Taki jak trzeba. A Luna nie będzie nosicielem. O!
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto wrz 18, 2007 8:33

masz rację. nie powinnam tak pisać. jak znalazłam Lunę, była najbardziej wychudzonym, śmierdzącym i utytłanym w kupie i błocie maluchem, jakiego widziałam. teraz jest śliczna, mięciutka i pachnąca. a przede wszystkim zdrowa. zastanawiam się dlaczego nikogo nie interesuje kotka, która jest tak niesamowicie ładnie umaszczona.

a Luna jest smutna. najczęściej śpi sama zwinięta w kłębek na fotelu.
w nocy przychodzi przytulać się do Emilki, która po raz pierwszy w życiu matkuje jakiemuś kociakowi. najlepiej Luna czuła się z Naszką - szalały razem i Lunia była ożywiona, radosna. teraz znowu jest smutna...

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 81 gości