2 mies. kociaki Łódź- piekne Tygryski, Krówka, Skarpetka

[beti1099]

czy ktoryś z rudasków jest może dziewczynką?

[magicmada]

Rudaski to chłopcy, nie ma podobno rudych kotek.
Dzieki za pw Justyno, jutro coś postram się w tej sprawie uczynić.
Wklejam nr do p, Jolanty 792020445, przypominam, że to Łódź.
Przearaża mnie to, że jedyne zapytania są o rudzielce, jakby inne koty były gorsze, czy mało warte.

[aga-lodge]

i jak wygląda adopcja młodzieży ?? coś się rusza?? jakiś maluch ma domek ??

rude zawsze mają większe wzięcie, a szkoda bo przecież inne kociaki też są cudne, choć każdemu wedle potrzeb

[montes]

Przearaża mnie to, że jedyne zapytania są o rudzielce, jakby inne koty były gorsze, czy mało warte.

Myślę jednak że adopcje tych "ładniejszych" kotów są trudne, bo jak można kochać kota za to, że jest np rudy a nie jaki ma charakter
Dla mnie burasy zawsze najpiękniejsze bo mają wszyskie kolory w sobie jak ktoś chce się dokładnie przyjrzeć

[Gretta]

co u maluszków?

[montes]

Dzieciaki co to za chowanki w głębinach forum- tam domki nie szukają

[magicmada]

To wkleiłam także do pierwszego postu:
Rozmawiałam dziś z Panią przez telefon, nie ma już kotków rudych, trikolorki i chyba jednego łatka. (po jednego rudego nawet z Katowic przyjechał domek).
Pozostałe nie miały takiego szczęścia.
Zostały 2 pręgowane tygryski, burasek z białymi skarpetkami i bardzo mądra krówka.
Ja neistety nie mogę tam iść zrobic nowych zdjęć, Pani obiecała, że spróbuej zrobić zdjęcia komórką, zobaczymy co z tego wyniknie. Bardzo proszę, jesli ktos szuka kociaka, żeby się nimi zainteresował, to naprawdę kochane zwierzaki

[magicmada]

wklejam jeszcze raz ich stare zdjęcia. Domku szukałaby równiez Mama części kociaków, którą planuję wysterylizować:

[mokkunia]

Buraski przecież najpiękniejsze są!

[magicmada]

Podnoszę koteczki

[mokkunia]

Ciągle szukają?

[Sis]

rude dziewczynki też są, znajoma miala taką pięknotkę. tylko trikolorowi chłopcy dzieci mieć nie mogą.
Co do kolorów - prawdziwy kociarz przyjedzie po rudego, a weźmie takiego, ktory złapie za serce.
Na rude mysle, ze jest moda (może po "Garfieldzie"?)
Jeden człowiek lubi naj krówki, inny szylkretki, kolorowe, a jeszcze inny - właśnie klasyczne tygrysy-buraski za ósmy cud natury. Moja ciocia kocha takie pręgusy, niestety ma już ulubieńca. A od pewnego czasu schodzi się do niej całe stadko okoliczne, i nie wiem, czy nie odwiozą tej bandy do schroniska, bo już rady nie dają.... szkoda by było..... co im mogę doradzić?