Koteczka do tej pory nie chciała od wczoraj jeść..okropnie sie martwiłam,ale teraz pobawilismy się troszke i wzieła się za jedzenie... jest bardzo drobniutka i chudziutka...i smutna..
a koteczka cudo i tyle..tylko że ma strasznie poważny pynio i spojrzenie...wczoraj po odrobaczaniu nie jadła ..dopiero dziś rano ,oswitku dorwała się do michy dorosłych kotów i opchneła niezła porcje.. łazi juz po mieszkaniu ,łazi i gada..o jak ona duzo gada ,jak lubi nawijać...ale mizianie kocha najbardziej