Pewnie ulica, to jest tmiejsce, które zna najlepiej, ale raczej nie jest to miejsce najlepsze. Zachorował więc jednak coś mu nie służy.
W klinice jest ciągły ruch, zmieniający sie ludzie, w domu tego nie będzie więc powinno być lepiej.
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Ludek pisze:Pewnie ulica, to jest tmiejsce, które zna najlepiej, ale raczej nie jest to miejsce najlepsze. Zachorował więc jednak coś mu nie służy.
W klinice jest ciągły ruch, zmieniający sie ludzie, w domu tego nie będzie więc powinno być lepiej.
anna57 pisze:Ludek pisze:Pewnie ulica, to jest tmiejsce, które zna najlepiej, ale raczej nie jest to miejsce najlepsze. Zachorował więc jednak coś mu nie służy.
W klinice jest ciągły ruch, zmieniający sie ludzie, w domu tego nie będzie więc powinno być lepiej.
Ulica, dla chorego kota nie jest miejscem najlepszym, choćby tego bardzo chcial
Ludek pisze:Biedaczek.
A miał robione badania krwi?
Może ma cos z nerkami (tfu, tfu).
Ludek pisze:Mam nadzieję, że szybko zacznie porządnie jeść.
Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 15 gości