dodam jeszcze 1 pytanie- choć z góry znam odpowiedź: CZY MASZ 100% PEWNOŚCI, że kocięta trafią do dobrych domów, i same nie będą rozmnażanie? Podkreślam- 100%, nawet nie 99, 999%
kociaki nie czują zastrzyku, i nie wiedzą, co się z nimi dzieje. Uśpienie to koszt "małych" kilkudziesięciu zł, kastracja aborcyjna może być nieznacznie droższa od zwykłej.
Nietrzymanie moczu po kastracji się zdarza, ale można je leczyć, a ropomacicze i rak sutka oraz narządu rodnego u NIEkastrowanej kotki zdarza się kilkadziesiąt, jeśli nie kilkaset razy częściej

tyle na temat kompetencji czy pewności siebie weta.
chciałaś dobrze, nie obwiniaj się, nie Twoja wina, że tak się stało
