Można nauczyć go pić. Trzeba spróbować z płynem lepiej smakującym niż woda: mleko dla kociąt (podgrzane), rosołek z kuraka (niesolony), rozmoczone na rzadką paćkę suche dla kociąt.
Metoda 1. Można to co ma do jedzenia na miseczce zalać jakimś smakowitym płynem. Kociak jedząc np. mielone mięsko będzie też zlizywał dolaną odrobinę wody (przechodzi smakiem mięsa). Jedząc chrupki będzie zlizywał dolane "kocie mleko".
Metoda nr.2 Mając to samo na miseczce i w strzykawce dotykasz strzykawka przodu pyszczka kociaka tak by czuł kroplę płynu. Powinien zacząć zlizywać. Po malutku zniżasz strzykawkę nad miseczkę z płynem (cały czas płyn kroplami wypływa ze strzykawki, brudzi, ale trudno). Po jakimś czasie strzykawka dotyka powierzchni płynu. Kociak powinien zorientować się, ze to to samo - w strzykawce i na miseczce. Próby powtarzać aż do skutku. Czasochłonne, czasami.

Kociaki zaczynają pić samą wodę w większych ilościach jak zaczynają jeść suche.