Czeka tajemnicza Okruszek i bezogonkowa Minka. Fotki świeże.

[Mimisia]

Czekamy na fotki!!! Bez fotek trudno jest o znalezienie domku. Chyba, że ktoś może dać tymczas pozostałej dwójce. Problem, że ta puszysta potrzebuje niezakoconego domu...

[wibryska]

rybon jesteś wspaniałą osoba o wielkim sercu,
kto da dom choćby tymczasowy kotom z lecznicy rybon ???

koniecznie ogłoście je też na www.ale.gratka.pl

proponuję zmienić tytuł, według mnie trzeba napisać:
błagam o domy tymczasowe dla kotów z lecznicy-BARDZO PILNE!!!
albo
RATUJMY KOTY Z LECZNICY-BARDZO PILNE !!!

[wibryska]

podnoszę, bo bardzo pilne !!!

[wibryska]

bardzo by się przydały zdjęcia

[puss]

jeśli będą zdjęcia to zrobię ogłoszenia

[wibryska]

a może na razie można by zrobić ogłoszenia z samymi opisami kotów
a potem dodać zdjęcia

trzeba dać alarmujący tytuł

może ktoś się odezwie, niestety nie ma czasu, nie można czekać

[puss]

okej, to zakładam ogłoszenia na alegratce i na kup-sprzedaj. mogę też na allegro, bez zdjęć na razie.

[puss]

jakie mam podać dane kontaktowe?

[Mimisia]

Dzwoniłam właśnie do Rybonka (mam jej telefon, bo to nasza wetka z Mińska:)
No więc sytuacja wygląda tak:
Została do adopcji 3-letnia kotka czarna z niewielką ilością białego,
wysterylizowana.
O ta, z pierwszej strony, kopiuję:
"kotka , po zębach sądząc trzyletnia mniej więcej, czarna z białą gwiazdką na czole i białymi skaretkami otraz koniuszkiem ogonka, który rozkłada jak dmuchawiec, wysterylizowana, odrobaczona, zaszczepiona. Jest nieufna do obcych ale niezwykle czuła do sobie znanych, głośno i donośnie miauczy kładąc nacisk na "ł" "


Puszysta-nietowarzyska (ta nielubiąca kotów) kotka znalazła już dom!

Rybon prosi jeszcze o pomoc w znalezieniu domu drugiemu kotu, bez przedniej łapki: jest czarny z białymi skarpetkami, ma rok i 2 m-ce, jest wykastrowany. Kotek mieszka u niej w domu.

Nie ma jeszcze zdjęć, bo Rybon nie ma jakiegoś kabla, ale w weekend zaoferowałam się pomóc w zdjęciach, bo mieszkamy w jednym mieście.

Podaję telefon do Rybona:
Agata: 0-501-448-864

[puss]

zrobiłam takie ogłoszenia:

http://ale.gratka.pl/ogloszenie/563938_ ... kotka.html
http://www.kupsprzedaj.pl/secure/showAd ... 10&cid=180

czekam na zdjęcia w takim razie.

[Mimisia]

Puss, ale jesteś szybka:)
Dzięki w imieniu kotków!!!
Ale pod drugim linkiem nic nie ma...może za jakiś czas zadziała.

[puss]

mi się pokazuje ogłoszenie pod drugim linkiem

[wibryska]

dziękujemy puss

ja bym usunęła: "po zębach sądząc"
i może dopisz, że ich życie jest stale zagrożone, bo przebywają w pobliżu ruchliwej ulicy i prosimy o dom

[rybon36]

dziękuję dziewczyny, jesteście wielkie, ja mam dziś urwanie głowy w pracy, dopiero teraz udało mi się siąść do kompa. ten trzeci kot,to adoptowany przeze mnie w zeszłym roku z Torunia kotek, bez przedniej łapki. Zdecydowałam , że w zwiążku z tragiczną śmiercią Pyzy jemu grozi jeszcze większe niebezpieczeństwo. Mój dom jest wychodzący, mam strare koty wyjadacze i korniszkę domatorkę, która nigdzie nie wychodzi z własnej woli. Borut natomiast niepomny swego kalectwa włóczy się bez opamiętania. Wczoraj widziałam go na polu za drogą. Nie przeżyję, eśli stanie mu się coś złego. Wolę nie spać z nim w łóżku i nie móc go pogłaskać, niź zobaczyć go martwego na poboczu drogi. Wiem, że to oznacza dla niego zmianę domu ale on jest tak wszędobylski i towarzyski, że zaakceptuję zmianę, jeśli ktoś tylko pozwoli mu spać w łóżku i zabroni wyłażenia na dwór. jest wykastrowany.

[wibryska]

puss, to może jak już będą zdjęcia warto zrobić mu osobne ogłoszenie


rybon myślę, że to najlepsze rozwiązanie, oby jak najszybciej znalazł się dobry dom dla Boruta, u Ciebie na pewno jest szczęśliwy ale rzeczywiście trzeba go chronić, trzymaj się ciepło