Koty z centralnej Polski.Dalmatyńczyki w Domkach:))))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt maja 04, 2007 14:50

Maleńtasy zostały odrobaczone.To, co zobaczyłam potem przyprawiło mnie niemal o palpitację 8O Tak zarobaczonych kotów jeszcze nie widziałam :cry: dzielne maluchy pozbywają się lokatorów we wszelki możliwy sposób. Skąd u takich młodziaków, co to tylko mleczko w życiu jadły takie robale :?: :?:
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 04, 2007 16:07

Od Mamusi, niestety...A Dziewczynki Ci w ogóle nie pomagają :?: :?: :?: Cioteczka Viesia i cioteczka Biedronka :?: :wink:
A z tego co napisałaś, a ja dopiero teraz przeczytałam - żadnych rad chyba nie potrzebujesz, bo wygląda na to, że świetnie sobie radzisz :lol:
A czy drugie łoże do sypialni już zostało zamówione, czy jeszcz JAKOŚ się mieścicie 8) :?:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt maja 04, 2007 19:50

Tak po prawdzie to panuje pełna konspira :D maleńtasy przebywaja w izolacji, Dziewczyny i Dżentelmen nie zostali wtajemniczeni :oops: Biedronka jeszcze nie zaszczepiona, ograniczam więc ryzyko do minumum. nigdy nic nie wiadomo....A Vieśka, to taki dzikus, ze chybaby do zimy nie wylazła z mysiej dziury :wink:
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 04, 2007 20:16

To teraz tylko wypada nieustająco kciuki trzymać za wspaniałe domki dla...dalmatyńczyków
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: [/url]
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie maja 06, 2007 21:51

Miałam nadzieję, ze nigdy nie bedę musiała tego napisać...
Vacka już nie ma..Odszedł za TM :( :( :( DLACZEGO :?: :?: Wydawał sie taki silny, najmocniejszy z całej piątki :crying:
Vaculku, mam nadzieję, że znajdziesz tam Wujka Barnabę, jeśli powiesz, że jesteś ode mnie, On się Tobą zajmie...
Dobranoc [*] [*]
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 06, 2007 22:04

Vacuś....[*][*][*]
Marija...bardzo mi przykro...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon maja 07, 2007 11:38

Ściągnięta na gwałt Zaprzyjaźniona Wetka stwierdziła, że maleńkie kocie serduszko nie dało rady. Niby człowiek nie ma na takie rzeczy wpływu, to i tak w brodę sobie pluję, że może coś przeoczyliśmy, zrobiliśmy źle, niedopilnowaliśmy :cry: :cry: :cry:
Profilaktycznie pozostała czwórka dostała wzmacniające szpryce i witaminki. Powoli przechodzą na żarełko stałe w postaci mielonego, sparzonego mięska i gerberków.
Dziś dzwonił Jakiś Pan w sprawie jednej z Dziewczyn, ale nie mogłam z nim rozmawiać, wiec ma się odezwać wieczorkiem.
Kciuki za Domek potrzebne :ok:
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 07, 2007 12:10

:cry:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 07, 2007 18:43

Oczywiście kciuki trzymamy, ale wiesz.... 8) wybadaj tego jednego Pana dokładnie... :wink:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon maja 07, 2007 19:51

Się wie :!: jeśli Jakiś Pan okaże się Panem Bylejakim to dostanie figę z makiem, a nie kota. zresztą i tak towarzystwo będzie do wzięcia dopiero za jakieś 2- 3 tygodnie. Muszą przejść całkiem na stały pokarm, zacząć biegle kuwetkować, tryskać zdrowiem i energią :P A ja muszę zacząć tryskać optymizmem, bo na razie to dóóóóóóóół :cry:
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 07, 2007 21:05

Biedny Vacuś :cry:
[']
Obrazek

Zuzia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1529
Od: Śro lip 05, 2006 12:43

Post » Wto maja 08, 2007 21:16

A co się moje Dalmatyńczyki tak daleko plączą :?: :?:
Ten Pan dzwonił ponownie. Przez telefon to nawet konkretny był. I nie przerażały go pytania o okno, późniejszą kastrację itp. Mamy się spotkać i oględzin dokonać. Wiem, że Pan ma ośmioletnią córkę ( chetnie poczeka te 2- 3 tyg. bo dziecko ma komunię i nikt by nie miał czasu dla malucha) i żadnych doświadczeń jeśli chodzi o koty. Może to i lepiej- takiego łatwiej uswiadomić....Zresztą, co ja będę dzielić skórę na niedżwiedziu :oops:
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 08, 2007 23:42

marija pisze:żadnych doświadczeń jeśli chodzi o koty. Może to i lepiej- takiego łatwiej uswiadomić....Zresztą, co ja będę dzielić skórę na niedżwiedziu :oops:

Na wszelki wypadek - trzeba przecież przygotować listę pytań, lampkę z żarówką 200W i takie tam... 8) sama wiesz ...Pan ma zostać DOKŁADNIE przesłuchany...eeeee...przepytany i UŚWIADOMIONY... :wink:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon maja 14, 2007 13:27

No, ładnie...człowiek chwilę internetu nie ma, a maluchy już tak daleko spadły :?: Jestem zbulwersowana :twisted: :wink:
Spieszę donieść, że powoli przechodzą na stały pokarm- 3 posiłki mięsne ( a palce do krwi pogryzione) i jeden mleczny. Kuweta opanowana pół na pół, ale akcja edukacyjna w toku :P
Domki, Domki, gdzie jesteście :?: :?: :?:
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 14, 2007 15:07

A jakbyś dała znać, że nie masz internetu, to pilnowałybyśmy watku...a tak - wyglądało, że zajęta castingiem na domki jesteś... :D :wink:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 14 gości