Koty p. Aldony - chory Bodzio-dom lub tymczas pilnie
Posty: 17
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Bodzio szuka domku, albo chociaz ciepłego kącika, gdzie wykuruje paskudne przeziębienie
Devon, Gizmo i Dzidzia
- Posty: 6875
- Od: Wto paź 19, 2004 19:35
- Lokalizacja: Warszawa - Mokotów
Nikt nie chce słodkiego, zasmarkanego Bodzia? 
On tak ufnie wtula się w człowieka - i tak bardzo potrzebuje ciepłego kąta...
On tak ufnie wtula się w człowieka - i tak bardzo potrzebuje ciepłego kąta...Devon, Gizmo i Dzidzia
- Posty: 6875
- Od: Wto paź 19, 2004 19:35
- Lokalizacja: Warszawa - Mokotów
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 26 gości