Kaa7 !
Jak to jest z dwoma kotami...?
Napewno argumentem ZA są sprawy "organizacyjno- zaopatrzeniowe". Bo to i puszeczki kupujesz nie 85 gram za 3-4 złote, lecz 400 gram za 4-5 złotych. Bo to i karmy nie kupujesz drożyskiej - 400 gram za 15-16 zł tylko bierzesz 2 lub 3 kg za 50 czy 60 zł i wychodzi taniej.

Albo woreczek 15 kg jako ja zamawiam przy 3 Kocillach i wtedy to już całkowita taaaaniochaaaa.

Zwirki też tańsze w wiekszych opakowaniach i u weta możesz zniżki wynegocjować za szczepienie "hurtem" czy odrobaczanie.
Podsumowując : utrzymanie 2 czy 3 kotów jest tańsze niż jednego kota. Same korzyści. I możecie z Tż podzielić się- jedno mizia kote nr 1, drugie kote nr 2. Nie trzeba się kłócić o futerko

I większa część łóżeczka zagrzana ( patrz mój wątek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=55283&start=0 ).
Mówię Ci - saamee korzyści
ela
Ela, Era, Jawusia, Kropa, Kocillla I, szynszyli sztuk 4 i 2 Niezależne Tygrysy.