Postanowiłam wypuścić Leosia na pokoje.Dotychczas był zmknięty w pokoju razem z druką kotką z którą wiedziałam,że nie będzie problemu,bo ona sama jest strasznie lękliwa i nie schodzi z parapetu.Bałam się bardzo,że rezydentka(ta jędza

)zacznie go przeganiać tak jak tą drugą biedule

.Dzrzwi otwarte.Leoś wyszedł z pokoju i od razu dosiadł się do miski

rezydentki

.Ta spała w swojej budzce więc w pierwszej chwili go nie widziała.Gdy się przebudziła i zajarzyła co jest grane to w syk

.A jaśnie Leoś machnął jej ogonem przed nosem i sobie poszedł

.Rezydentka zgłupiała i przez najbliższą godzinę siedziała w budzie i tylko łypała na niego okiem

.Pan Jaśnie Hrabia Leoś zapanował nad moim haremem

.
Kicia,Złotka,( Klara,Filuś,Morti -śpij spokojnie)Avi i Niutek.