Necz, w Polsce też, tylko trzeba znaleźć nie idącego na łatwiznę alergologa i nie dać się spławiać...
To czasami trudne, ale wiele osób z forum żyje z alergią i kotami
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/
Hmmm moja siostra ma astmę i alergię- na swojego kota nie ma. Wzięła drugiego i dostałą takiego ataku ze ho. Lekarz mówił jej coś o różnych rodzajach włosa, że na ten 1 moze reagowć, a na drugi nie. Muszę się dokładniej dopytać o co mu chodziło, bo oba koty to były dachowce i właściwie to nie wiem dlaczego ich włosy miały by się czymkolwiek różnić