Szalotka w nowym Domku:) oby było dobrze;)

[otka]

Uważam, że ze względów oczywistych, w tym przypadku domek forumowy i odpowiedzialny będzie najlepszym rozwiązaniem.

[Drahma]

Popatrz Wielbłądziu mała ruda "szelma" to chyba długo u Ciebie nie zabawi, także jak 9 grudnia będziesz u nas to mała będzie już w jakimś nowym domku i to forumnowym (no normalnie wszyscy dla niej głowę tracą )

[Iśka]

(no normalnie wszyscy dla niej głowę tracą )

Oj, tracą , ale ona taka fajna jest

[Aneto-kot]

Ja też się zakochałam Prześliczne kociuchy I skarpetki małej

[emilka32]

wysłalam maila i priva w sprawie rudej...

[DayZi]

Ruda kicia jest kochana! Wygląda dokładnie jak siostra bliźniaczka mojego Tofika, też forumowego kociaka.

[emilka32]

i znów chyba nie zdążyłam:(((

[Wielbłądzio]

trochę mi przykro, że Rude mam tylko jedno...
Domek już chyba się zdecydował, spróbujemy jeszcze jutro przemówić Domkowi do rozsądku, ale chyba raczej TOWAR WYPRZEDANY
dziewczyny, które chciałyście rudą: proszę, rozejrzyjcie się na kociarni!!! są dziesiątki, setki kociaków pilnie poszukujących kawałka kąta i serca - czy to takie istotne, że są w innych kolorach niż Chrupcia???
kochać będą tak samo

maliznę chyba w niedzielę zaszczepię, a mamusia na 100 procent idzie też w niedzielę na sterylkę, dziś umówiłam oby wszystko poszło dobrze...

no i Domek poszukiwany...
ona jest cudowna, mówię Wam ma takie ufne wielkie oczy, patrzy trochę z niedowierzaniem i nie do końca jeszcze pewna, czy może mi zaufać... pewnie niedługo zabiorę jej maleństwo, którym z taką miłością się opiekuje - i co wtedy...?

[otka]

Odpocznie Wielbłądziu, wreszcie odpocznie - a domek się znajdzie - śliczna kitka

[gos]

domek dla mamusi jest, bardzo prosze
z radoscia wezme do domu

[Uschi]

domek dla mamusi jest, bardzo prosze
z radoscia wezme do domu

Wielbłądzio, widzisz??

[Drahma]

No proszę Wielbłądzio ty to masz szczęśliwą ręke do kotów (jeszcze dobrze u Ciebie miajsca nie zagrzały, a już mają nowe domki )

[Wielbłądzio]

oby tylko Domek dla Szal zdał egzamin

uprzejmie informuję, że drugi potomek Szalotki, mała szyl, pozostała przy życiu rano widziałam ją na betonach
grrr, sprawa jest bardzo trudna, żeby nie powiedzieć beznadziejna
małe pioruńsko sprytne, zwiewa jak ognik, teren koszmarny, gruzy, zakamarki... do tego mój permanentny brak czasu
no nic, będę próbować

a jak się nie uda, to wiosną/latem... mała będzie już dorośnięta i ...

[dorcia44]

No to mocne kciuki żeby się udało

[Drahma]

Znaczy dobrze się schowała , to żeby się udało dorwać małą spryciulę.