aassiiaa pisze:weekend spedzamy pod okiem ciotki LimLim
Chłopaki są przecudne. NIe gryzą, nie drapią nie fuczą. Widać, że jeszcze mają opory przed kontaktem, ale wzięte na ręce nie wyrywają się. Udało mi się nawet jednego wymoziać i wycałować w łepek. Z kuwetki korzystają wzorcowo a i apetyt im dopisuje. POdczas zjadania tacki - animondy słychać było przerozkoszne ciamkanie
