Zuzanna-dymne cudo z seledynowymi oczami-w drodze do domu :)

» Pon paź 09, 2006 10:28

CoToMa pisze:No i gdzie ten wymarzony domek dla Kiceńki?

Domek, myślę, że jak przyjdzie odpowiednia pora to sie ujawni :wink:

» Pon paź 09, 2006 10:29

CoToMa pisze:No i gdzie ten wymarzony domek dla Kiceńki?

Domek, myślę, że jak przyjdzie odpowiednia pora to sie ujawni :wink:

Teraz bardzo potrzebne byłoby nazbieranie kilku złotych na diagnozę łapki Zuzy byśmy wiedzieli co dokładnie z tą łapka się dzieje.

» Pon paź 09, 2006 18:08

Boo77 pisze:Teraz bardzo potrzebne byłoby nazbieranie kilku złotych na diagnozę łapki Zuzy byśmy wiedzieli co dokładnie z tą łapka się dzieje.

Ja niestety finansowo pomóc nie mogę, bo nadal tkwię w dołku. I jakoś wyleźć z niego nie mogę.

Ale mam nadzieję, że znajdzie się kociolub, a raczej Zuzankolub z zasobniejszą kieszenią niż moja :twisted:

i pomoże

» Pon paź 09, 2006 18:30

Mój Tristek miał krzywo zrośniętą łapkę. Łamalismy od nowa i drutowalismy. Nadal utyka, ale nie wykręca jej tak jak wcześniej. Po 2 miesiącach 2 z 3 drutów zostały wyjęte. Teraz (po 2,5 roku) przy okazji narkozy zrobilismy rtg i byc może będziemy wyjmowac 3ci drut.

Nie wezmę jej ani na zawsze ani na tymczas, ale postaram się chociaż pomóc finansowo.

» Pon paź 09, 2006 21:29

25 zł

» Pon paź 09, 2006 21:37

Ofelia i Kasia 1 - wielkie dzięki! Zuzanka będzie Wam bardzo wdzięczna!

Boo sie ucieszy!

» Pon paź 09, 2006 21:38

Wiem, jak na arzie, że podstawowe zdjęcie które dużo wyjaśni to koszt ok 50zł. Zapas pieniążków jaki miałam na razie schudł. Ale jakoś damy radę. Kasiu, Ofelio - dziękuję. Na bieżąco będę pisać co i jak

» Wto paź 10, 2006 10:31

Osoby które mogą coś wpłacić na diagnozę łapki Zuzanki odsyłam do pierwszego postu wątku opolskiego schroniska:

:arrow:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=48058&start=0

tam jest podane moje konto, w tytule proszę dodajcie, że to na Zuzkę

Dziś wypytam się dr Asi co dokładnie możemy zrobic dla Zuzi i ile to wyniesie. Przyznam szczerze, że chyba nie decydowałabym się na łamanie tej łapki ponownie...

» Wto paź 10, 2006 14:17

Zalezy jak to wygląda. Tristkowi latała tak, że zakładal ja sobie za głowę. Niestety nie mogę znaleźć wątku :roll:

» Wto paź 10, 2006 14:27

Ofelia pisze:Zalezy jak to wygląda. Tristkowi latała tak, że zakładal ja sobie za głowę. Niestety nie mogę znaleźć wątku

Nie, no aż tak źle to nie jest. Zuzia po prostu podkula tę łapkę pod siebie, wykręca ją czasem, kuleje. Pazurki w tej łapce też są takie dziwne, nie rosną normalnie.

» Wto paź 10, 2006 19:21

Ja mam jeszcze taki pomsły, że mogłabyś sie zwrócić dzo szkół i poprosić o pomoc o dla zwierzątek. U mojego dziecka co roku jest taka akcja i chętnie się w nią włączamy. Tzn każde dziecko przynosi albo puszkę albo suchą karmę. Zawsze to coś

.

A ostatnio była akcja przynieś makulaturę i uratuj konie.

» Wto paź 10, 2006 19:24

to się miało znaleźć w tym wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=48058&start=0 :oops:

. Tak to jest jak się czyta wszystko naraz

» Śro paź 11, 2006 16:49

No i gdzie ten amator na cud-koteńkę???

» Śro paź 11, 2006 17:06

Dzięki Ofelii mamy pieniążki na zdjęcie rtg

Obiecuję, że zabiorę Zuzankę do wetów jak najszybciej bede mogła /mam troszkę zaburzeń prywatnych i troszkę to wplywa na moją pomoc kocią/. Ale będe się starać jak tylko mogę!

» Śro paź 11, 2006 18:56

Boo, nikt w to nie wątpi :wink:

ciesze się ze pieniążki na zdjęcie się znalazły

Zuzanna-dymne cudo z seledynowymi oczami-w drodze do domu :)

Kto przegląda forum