Maciej został skazany na śmierć- ma dom:))))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw wrz 21, 2006 20:15

Z Maciusiem dzieje się coś złego :( .
Ma wysoką temperaturę.
Był u weta.
Zozstał przebadany i wet stwierdził, ze nie widzi zadnej choroby.
Bardzo się martwię :(
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw wrz 21, 2006 20:55

To może być reakcja na tak silny wstrząs. Trzeba poczekać aby doszedł do siebie chyba, że pojaawią się konkretne objawy. Oby nie.
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Czw wrz 21, 2006 22:17

goldi pisze:To może być reakcja na tak silny wstrząs. Trzeba poczekać aby doszedł do siebie chyba, że pojaawią się konkretne objawy. Oby nie.


O tym samym pomyslałam ...że on tak odreagowuje może ... oby wszystko skonczyło się dobrze.
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Czw wrz 21, 2006 23:56

dużo zdrówka dla kociuszka, dość się wycierpiał

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 22, 2006 7:50

Trzymaj się Maciusiu :!: kciuki za zdrówko.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 22, 2006 9:27

Mocne kciuki, maleństwo. Nie po to zostałeś uratowany, by chorować.
Domku masz szukać.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 22, 2006 12:36

pamiętajcie,że u kota narządem bardzo wrażliwym sa płuca, może dostało się coś z tej ziemi albo uszkodzono mu jakiś narząd w trakcie bicia go np nerki. Jeśłi wet u kociaka z gorączką nie widzi żadnej choroby - trzeba zmienić weta, bo powinien podać leki przeciwgorączkowe, antybiotyk osłonowo, nawodnić, zalecić choćby scanomune. Nawet , jeśli tylko małoby to mieć charakter prewencyjny a nie leczniczy :evil:

rybon36

 
Posty: 244
Od: Śro gru 28, 2005 13:34
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pt wrz 22, 2006 13:39

Wet jest fatalny :( , ale w trybie awaryjnym innego nie było.
Scanomune dostaje od pierwszego posiłku :wink: .
Dostał też osłonowo antybiotyk.
Faktycznie nie ma zadnych oznak choroby. Kot je, w kuwecie robi wszystko co powinien.
Jest tylko bardzo smutny, mało się bawi.
No i ta wczorajsza temperatura :?:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt wrz 22, 2006 14:29

niedobrze, a jak wysoka jest ta temp

rybon36

 
Posty: 244
Od: Śro gru 28, 2005 13:34
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pt wrz 22, 2006 14:47

Faktycznie bardzo smutne oczy.
Bardzo chciałabym, zeby znalazł ciepły dom.
Trzymam kciuki i myślę o Was.

holy

 
Posty: 315
Od: Pon lut 07, 2005 11:48
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 22, 2006 15:42

Kciuki za zdrówko!!!

Vinn

 
Posty: 610
Od: Sob kwi 15, 2006 0:15
Lokalizacja: Warszawa gdzie bródno :)

Post » Pt wrz 22, 2006 23:12

Nie jest dobrze :(
Maciej był u kolejnego weta.
Zdiagnozowano zapalenie stawów.
Mały jest cały obolały, z trudem się porusza :( .
Dzisiaj zauwazyłam na jego siusiaku kropelkę ropy :( .
Niestety badanie moczu mozna zrobic dopiero w poniedziałek.
W weekend laboratoria są nieczynne.
Maciuś spędził dzisiaj kilka godzin na moich kolanach.
Jest przekochany. Bez protestu poddaje się nawet tak nieprzyjemnym zabiegom jak mierzenie temperatury.
Trzymajcie kciuki.
Musi się udać.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt wrz 22, 2006 23:26

Takie cudowne kociątko
i tyle już przeszedł w swoim krótkim życiu :(
oby teraz było lepiej
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 22, 2006 23:38

Zrobcie koniecznie także badanie krwi. :(
Niedobrze to "wygląda". Macie jakiegos zaufanego weta?
:ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob wrz 23, 2006 2:09

ryśka pisze:Zrobcie koniecznie także badanie krwi. :(
Niedobrze to "wygląda". Macie jakiegos zaufanego weta?
:ok:


rysiu, z wetami jest dramat :(
Z Małgosią i Zizu jeździliśmy do Tychów.
Tam jest bardzo fajna, sensowna wetka.
Niestety jest droga i leczy drogimi lekami.
No i Tychy są bardzo daleko.
Podróze z maluchami, wirusówka i świerzb, które zaatakowały prawie całe stado Beaty wykonczyły nas finansowo.
Naprawdę nie mozemy sobie pozwolić, żeby znowu co drugi dzień wozić Macieja do Tychów. To wyprawa na pół dnia.
Musimy jakoś walczyć z wetami, którzy sa bliżej nas.
Tylko to naprawdę walka :evil: . Trzeba prosić o wszystko: o osłuchanie, wymacanie kota, zajrzenie do uszu, pyszczka. Powiedzieć jakie mają zrobic badania. Wysłuchać, ze niepotrzebne itd.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka- i 12 gości