Misha i Natasza - maleńkie słodycze - już w nowym domu:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sie 29, 2006 19:50

No maluszki jak będziecie się ładnie leczyć to już niebawem będziecie w swojej łazience łobuzować :wink:

Maluszki mają grzybka na pyszczach, oczy w porządku i proszęnie wymyślac drogie ciocie bo się obrazimy :P Jesteśmy około 6 tygodniowymi szkrabami poza tym :P
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 30, 2006 10:00

Najnowsze wieści z Drynciowej łazienki. Maluchy nie chca smarowania, ale nic mnie to nie obchodzi, z dzika satysfakcja biore odwet za siuski i kupki na podłodze.
Kochane Ciocie pomagaja jak moga, mam juz zapewnione troche zarełka i częśc kosztów leczenia. Kociaczki na to wszystko wywracaja brzuszki do miziania i mrucza

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Śro sie 30, 2006 11:44

Drynciu, to masz wesoło :)
A jak tęskniący Abi reaguje na towarzystwo łazienkowe? Nie płacze pod drzwiami tęsknie? Niech maluszki szybko się leczą i kończą kwarantannę, Abi będzie mógł się nimi zaopiekować. I będzie miał z kim wariować w zabawach :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro sie 30, 2006 12:20

Abi Niuszek jest bardzo ciekawy kto tam siedzi i czemu nie moze pomagac mi myć zeby.
a za Kurka jeszcze teskni

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Czw sie 31, 2006 7:39

i jak, Drynciu, dziś maluchy? Jakieś nowe śiuśki na podłodze? :wink: mam nadzieję, że kociambry opanowały choć troszeczkę savoire' vivre'u i przestały spać w miskach i złośliwie ukrywać swoje kupki po kątach :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 31, 2006 9:57

W misce juz nie spia, bo sypie chrupki im, ale jedza z łapami w misce. a siki i kupka tak samo. Natasza czesto jak sika to nie kuca ale sie prawie kładzie i wysadza noge do tyłu, chociaz normalnie tez jej sie zdaza.
One chca mi jak ja to mówie na salony wychodzic. Mój Niuch ciagle obrywa po pysku za swoja ciekawośc. Jak ja jestem u małych to zawsze sie ustawia pod drzwiami, a drzwi sie na przedpokój otwierają, wiec ten ciapa obrywa lekko ode mnie, bo ja tak juz delikatnie otwieram, a on taki zajety, że nie zdazy umknąć

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Czw sie 31, 2006 16:07

Drynciu, Ty rób dużo fotek małym szkrabom i wstawiaj na forum :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt wrz 01, 2006 9:32

Dużo, dużo fotek prosimy! :)
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 01, 2006 10:01

No ja własnie czekam na zwrot mojego aparatu. Jak dostane to pofoce maluchy

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Pt wrz 01, 2006 14:14

Witam nowe kotki u Drynci. Widać że idzie jesień a z nią nowe mioty...
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt wrz 01, 2006 14:29

A dziekuje za powitanie
To sa te koty powakacyjne, znaczy pamiątki z wakcji

Bylismy dzisiaj u weta, grzybek sie nie powiekszył, maluchy dostały paskudne tabletki. za dwa tygodnie szczepienia. Bardzo grzeczne były, dały popisy ciumkania i smierdliwosci, któres nasiusiała w drodze i troszku smierdziało.

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Nie wrz 03, 2006 22:59

Halo, co u kotków? Prosze o zdjęcia! Dobrze, że z grzybkiem masz juz wprawę! :cry:
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 04, 2006 0:05

We wtorek wrzuce jakies foty, musze odebrac aparat od brata.
Grzybek zatrzymany, na razie sie nie rozwija. Kociaki duzo jedza, sa kochan, bardzo lgna do człowieka. Niestety chca wychodzic z łazienki i nie rozumieja, że ja ich "na salony" nie moge wpuszczac

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Pon wrz 04, 2006 9:15

Się nie mogę doczekac zdjęć, jak pulpeciki urosły?
Póki co mogę sobie pomarzyć, by zobaczyć na żywo kluseczki, niechże ten wirus już ode mnie pójdzie no
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 04, 2006 10:58

Gdyby nie moje pomieszanie z poplątaniem i zupełny brak czasu wpadłabym do Was z aparatem i sfociła szkrabiki. Ale w tym tygodniu to bez szans, nie znajdę chwili nawet. Chyba że wybierasz się do Ewy jakoś Drynciu, to daj znać - podskoczę z aparatem po pracy albo po kursach.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 31 gości