Przygarniemy rudą kociczkę.

[beatryczka]

A soitra Dusi - Rysia będzie miała 3 miesięcznego Frania, może pna mu do głowy troche nasadzi, bo my rozkładamy ręce - taki urwis jeden , no !

[moja_tekicia]

Wroclaw pozdrawia Warszawe

...i zazdrosci rudego dokocenia w ten nadchodzacy weekend. My musimy poczekac do 2 wrzesnia.....

Czesc Franek, to ja Italka.

Zalatwili nas, nie ma co. A myslalam, ze sama bede tu rzadzic na moim terenie. Nie wiem co mam o tym wszystkim myslec, ale zawczasu zaczelam zaklepywac moje miejsca do spania - MOJE jest miejsce przy kompie, moje w kuchni, w lazience na pralce, w koszyku pod stolem, w sypialni w wiklinowym krzeselku... acha! i na pufie, i na balkonie przy iglakach. No. A reszta terenu mooooze sie podziele z ta nowa ruda smarkula. Zobaczymy.... Pozdrawiam Franek i trzymaj sie jakos chlopie, damy rade, nie?

P.S. Napisz jak to znosisz i w ogole co tam u Ciebie, slyszalam, ze poustawiales juz wszystkich w domu hihi![/i]

[Amy]

Kochani
zgłosilo sie do nas kilka osób, którym serdecznie dziękujemy.
Podczas naszych poszukiwań natkneliśmy sie na zagłębie cudnych, malutkich rudzielcow, które znajdują się w podwaszawskim azylu. Są zdrowe, pełne energii i nam tak bardzo ich szkoda, że chcemy pomóc by bidule nie zmarnowały się. Niestety dla nas dwa koty to max, bo dziś przygarnelismy już (co prawda na razie na odlegosc) rude szczęście od Agn .

W schronisku są :
Ognik - kociczka, ma dwa miesiące, o umaszczeniu rudo-białym. Wesoły, przebojowy maluszek.
Jotka - tricolor, lgnąca do człowieka
Januszek - biało-rudy kiciuś
Jaga - bielutka i wiele wiele innych.... !!

http://www.kociswiat.org.pl/adop_kocieta.htm

Beatryczka, a nie myślałaś o wzięciu jakiegoś ze schroniskowych maluchów na dom tymczasowy? Tzn. bierzesz go do siebie, odizolowujesz od innych kotów (np. w łazience), leczysz jeśli jest taka potrzeba i sxzukasz mu dobrego domu.

[moja_tekicia]

Gratulacje
Widziałam Rysię, piękna!

Ja odliczam dni do soboty...