» Pt sie 04, 2006 17:33
Maluchy rosną jak na drożdżach pochłaniając niewyobrażalne ilości jedzonka. Mają się świetnie, cały czas się bawią i uczą włażenia w miejsca wcześniej niedostępne. Są po drugiej turze odrobaczania, tuż przed szczepieniem. Za 10 dni skończą 8 tygodni.
Martwi nas tylko tak znikomy odzew na ogłoszenie. Frędzelki są śliczne, zdrowe i ułożone, ale to jest po prostu technicznie niewykonalne by u nas zostały (pomimo tego, że serce by i chciało...)
Ich historia jest dość długa i dość smutna (a raczej byłaby, gdybyśmy ich nie adoptowali tymczasowo), ale to opowiem przy następnej okazji.
Bardzo Was wszystkich proszę, pomóżcie znaleźć im dobre domki... Najlepiej z Wrocławia, ale nie jest to konieczne.
W razie jakichkolwiek pilnych pytań podaję telefon: 501257371 (Mikołaj)