Właśnie są na etapie odkrywania krytej kuwety- pacają łapkami w drzwi i próbują nawzajem wrzuciś się do środka 
Dloyd wciąż ciamka, Pink już jest za duzi 
Aha- coraz ładniej jedzą- już nie koniecznie muszą wsadzić przednie łapy i brzuch do miski 
Floyd szuka transportu Łódź- Szczecin, a Pink domku! fotki
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Posty: 25
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Maluszki są już bardzo mądrutkie- wiedzą, ze niekoniecznie należy bawić się w Tarzana w doniczkach z kwiatami, więc robią to tylko wtedy, gdy nas nie ma Właśnie są na etapie odkrywania krytej kuwety- pacają łapkami w drzwi i próbują nawzajem wrzuciś się do środka Dloyd wciąż ciamka, Pink już jest za duzi Aha- coraz ładniej jedzą- już nie koniecznie muszą wsadzić przednie łapy i brzuch do miski
Właśnie są na etapie odkrywania krytej kuwety- pacają łapkami w drzwi i próbują nawzajem wrzuciś się do środka Dloyd wciąż ciamka, Pink już jest za duzi Aha- coraz ładniej jedzą- już nie koniecznie muszą wsadzić przednie łapy i brzuch do miski 
- Posty: 5042
- Od: Pon gru 06, 2004 16:51
- Lokalizacja: Łódź
- Posty: 5042
- Od: Pon gru 06, 2004 16:51
- Lokalizacja: Łódź
Floyd ma dobry, ciepły dom w Szczecinie 
Nieoczekiwanie jednak wystąpił problem z transportem- niby mój Tata jeździ tam co dwa tygodnie, a tu właśnie odwołano wyjazd
Kombinujemy jak możemy, bo nowa Mama Floyda już nie moze doczekać się słodziaka
Gdyby ktoś jechał z Łodzi do Szczecina lub Poznania bardzo proszę o wiadomosc
Jutro wstawię nowe zdjęcia, które już czekają niecierpliwie w aparacie
Nieoczekiwanie jednak wystąpił problem z transportem- niby mój Tata jeździ tam co dwa tygodnie, a tu właśnie odwołano wyjazd
Kombinujemy jak możemy, bo nowa Mama Floyda już nie moze doczekać się słodziaka
Gdyby ktoś jechał z Łodzi do Szczecina lub Poznania bardzo proszę o wiadomosc
Jutro wstawię nowe zdjęcia, które już czekają niecierpliwie w aparacie
- Posty: 5042
- Od: Pon gru 06, 2004 16:51
- Lokalizacja: Łódź
A foteczki z przyjemnością pooglądam - Posty: 22181
- Od: Wto gru 20, 2005 18:14
Dawno obiecane zdjęcia
Nie moge zrozumieć, dlaczego nikt nie chce pokochac Pinka- toż to kot bajkowy!
Pink i Floyd dostają Scanomune, bo niby zdrowe, a jednak pokichują od czasu do czasu. Pink też chciałby mieć już zaklepany domek, bo na razie Floyd się przechwala, ze on już ma, a Pinkowi przykro
Nie moge zrozumieć, dlaczego nikt nie chce pokochac Pinka- toż to kot bajkowy!
Pink i Floyd dostają Scanomune, bo niby zdrowe, a jednak pokichują od czasu do czasu. Pink też chciałby mieć już zaklepany domek, bo na razie Floyd się przechwala, ze on już ma, a Pinkowi przykro
- Posty: 5042
- Od: Pon gru 06, 2004 16:51
- Lokalizacja: Łódź
Na pewno wciąż za mało osób widziało ten cudny kremowy brzuszek i prawie żółte boczki Pinka
- Posty: 5042
- Od: Pon gru 06, 2004 16:51
- Lokalizacja: Łódź
- Posty: 5042
- Od: Pon gru 06, 2004 16:51
- Lokalizacja: Łódź
- Posty: 22181
- Od: Wto gru 20, 2005 18:14
Mokkuniu tak, wciąż szuka 
Dziś oba maluszki zostały zaszczepione. Teoretycznie Floyd miał byc zaszczepiony w nowym domu, ale transportu wciąż nie ma, więc zdecydowałam, ze oba muszą być zaszczepione.
Wyjeżdżam dziś w nocy, wszystkie koty trafiły do moich rodziców, mam nadzieję, ze ich psy nie pozjadają maluchów
Bardzo proszę Cioteczki o podbijanie wątku i szukanie również dla Pinka domu- to taki cudowny kociak- i do tego zaszczepiony!
Dziś oba maluszki zostały zaszczepione. Teoretycznie Floyd miał byc zaszczepiony w nowym domu, ale transportu wciąż nie ma, więc zdecydowałam, ze oba muszą być zaszczepione.
Wyjeżdżam dziś w nocy, wszystkie koty trafiły do moich rodziców, mam nadzieję, ze ich psy nie pozjadają maluchów
Bardzo proszę Cioteczki o podbijanie wątku i szukanie również dla Pinka domu- to taki cudowny kociak- i do tego zaszczepiony!
- Posty: 5042
- Od: Pon gru 06, 2004 16:51
- Lokalizacja: Łódź
Mokkuniu tak, wciąż szuka
Dziś oba maluszki zostały zaszczepione. Teoretycznie Floyd miał byc zaszczepiony w nowym domu, ale transportu wciąż nie ma, więc zdecydowałam, ze oba muszą być zaszczepione.
Wyjeżdżam dziś w nocy, wszystkie koty trafiły do moich rodziców, mam nadzieję, ze ich psy nie pozjadają maluchów
Bardzo proszę Cioteczki o podbijanie wątku i szukanie również dla Pinka domu- to taki cudowny kociak- i do tego zaszczepiony!
Dziś oba maluszki zostały zaszczepione. Teoretycznie Floyd miał byc zaszczepiony w nowym domu, ale transportu wciąż nie ma, więc zdecydowałam, ze oba muszą być zaszczepione.
Wyjeżdżam dziś w nocy, wszystkie koty trafiły do moich rodziców, mam nadzieję, ze ich psy nie pozjadają maluchów
Bardzo proszę Cioteczki o podbijanie wątku i szukanie również dla Pinka domu- to taki cudowny kociak- i do tego zaszczepiony!
- Posty: 5042
- Od: Pon gru 06, 2004 16:51
- Lokalizacja: Łódź
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości