2 krówki i 3 czarnuszki do oddania od 10 lipca

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw maja 18, 2006 14:28

martasi pisze:Juz pisalam, ze to moja klientka. Moze mnie zlinczujecie ale zdecydowanie wole nadal uczyc jej dziecko.


Ja tam jestem świerzy na forum i linczowac nikogo nie zamierzam - ale nich laseczka szuka dalej i innymi kanałami...

... nie życzę jej źle, ale może się namęczy i sama zrozumie że znalezienie domów za 4-6 kociąt dwa, trzy razy w roku nie jest łatwą sprawą i to do niej dotrze (no chyba że założenia będa dobre, lecz wnioski kiepskie - i zamiast wysterylizować wyrzuci kota na śmietnik ...)
Ostatnio edytowano Czw maja 18, 2006 18:49 przez wojwar, łącznie edytowano 1 raz

wojwar

 
Posty: 400
Od: Pon kwi 24, 2006 14:48

Post » Czw maja 18, 2006 15:04

martasi pisze:Juz pisalam, ze to moja klientka. Moze mnie zlinczujecie ale zdecydowanie wole nadal uczyc jej dziecko.


Nie mamy zwyczaju linczować.

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pt maja 19, 2006 15:02

Chiara pisze:Nie mamy zwyczaju linczować.

Mozliwe. Niemniej jednak wszystkie posty w tym watku odebralam jako co najmniej napastliwe.

martasi

 
Posty: 33
Od: Pon lis 07, 2005 11:44

Post » Pt maja 19, 2006 15:12

normalnie ręce opadaja, :cry:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pt maja 19, 2006 16:29

martasi pisze:
Chiara pisze:Nie mamy zwyczaju linczować.

Mozliwe. Niemniej jednak wszystkie posty w tym watku odebralam jako co najmniej napastliwe.


To masz co najmniej drobny problem z interpretowaniem tego, co się do Ciebie mówi/pisze.

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pt maja 19, 2006 16:47

Chiara pisze:To masz co najmniej drobny problem z interpretowaniem tego, co się do Ciebie mówi/pisze.

Ale przynajmniej nikogo nie oceniam. Tym bardziej jak go nie znam.

martasi

 
Posty: 33
Od: Pon lis 07, 2005 11:44

Post » Pt maja 19, 2006 17:19

martasi pisze:
Chiara pisze:To masz co najmniej drobny problem z interpretowaniem tego, co się do Ciebie mówi/pisze.

Ale przynajmniej nikogo nie oceniam. Tym bardziej jak go nie znam.


ja np ciebie nie oceniam i napastliwy nie jestem (co nie zmienia faktu ze jestem zdecydowanym zwolennikiem kastracji zwierzakow).

wojwar

 
Posty: 400
Od: Pon kwi 24, 2006 14:48

Post » Pt maja 19, 2006 17:28

wojwar pisze:ja np ciebie nie oceniam i napastliwy nie jestem (co nie zmienia faktu ze jestem zdecydowanym zwolennikiem kastracji zwierzakow).

Masz racje, przepraszam faktycznie tez sie wypowiadales. A zwolennikiem kastracji i ja jestem, ale coz z tego skoro to nie moj kot...

martasi

 
Posty: 33
Od: Pon lis 07, 2005 11:44

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości