kotka 3 miesięczna poszukiwana - Bydgoszcz i inne...

[Fraszka]

Też o tym pomyślałam Szymkowa, ale nie chciałam nagabywać... szkoda, że dojrzewa się do tego po czasie.

[Lena]

Ta dziewczyna i do mnie dzwonila i rowniez zrobila dobre wrazenie Ale Wroclaw daleko Ciesze sie ze znalazlas juz kotka!

[*anika*]

Też o tym pomyślałam Szymkowa, ale nie chciałam nagabywać... szkoda, że dojrzewa się do tego po czasie.

karoninka, no to zapraszam na forum po następnego koteczka za kilka miesięcy!

kordonia, skąd Ty bierzesz takie cuda?

[kordonia]

Też o tym pomyślałam Szymkowa, ale nie chciałam nagabywać... szkoda, że dojrzewa się do tego po czasie.

karoninka, no to zapraszam na forum po następnego koteczka za kilka miesięcy!

kordonia, skąd Ty bierzesz takie cuda?

Chcesz? Bo jeszcze jeden zostanie

[*anika*]

Też o tym pomyślałam Szymkowa, ale nie chciałam nagabywać... szkoda, że dojrzewa się do tego po czasie.

karoninka, no to zapraszam na forum po następnego koteczka za kilka miesięcy!

kordonia, skąd Ty bierzesz takie cuda?

Chcesz? Bo jeszcze jeden zostanie

ja nie mogę...
eh... 'rodzice'...

[karoninka]

Dziekuje Wam wszystkim, ktorzy przyczyniliscie sie do tego, ze Luna (z domu Grypsarka ) jest juz ze mna. Jest cudowna nie tylko piekna, ale tez przytulna i pojetna. Mam nadzieje, ze jej siostra rozniez znajdzie swoj dom, bo jest naprawde urocza.
Jeszcze raz wielkie dzieki i mruczace pozdrowionka

[Iśka]

Super!
Powodzenia i wielu radości z przebywania z cudowną Grypsiarką życzę.

[Fraszka]

:dance:
Super!
Powodzenia i wielu radości z przebywania z cudowną Grypsiarką życzę.

I czekamy na częste relacje

[Bydgoszczanin31]

Gratuluje udanej adopcji.
Co do jednego kociaka jak na razie nie mogę zgodzić się ze zdaniem "wielo" kotnych.
Mój Kay jest jedynym kociakiem i nie dziwaczeje ani nie wariuje zostawiony na pare godzin. Żadnych szkód (poza kwiatkiem już zresztą przestawionym), jest wyjątkowo kochany i przymilaśny aż do przesady.
Także Grypsiara otoczona miłością na pewno odwdzięczy się tym samym i na pewno da Ci dużo radości
Powodzenia

[Szymkowa]

Co do jednego kociaka jak na razie nie mogę zgodzić się ze zdaniem "wielo" kotnych.
Mój Kay jest jedynym kociakiem i nie dziwaczeje

Cóż mogę powiedzieć, chowanie kota bez kontaktu z innymi kotami to dokładnie tak, jak chowanie człowieka bez kontaktu z innymi ludźmi. Nawet powstała książka o tym: "Księga dżungli".

Bydgoszczanin31, jeśli jesteś mężczyzną, to wiele to wyjaśnia, ale jeśli kobietą, to zupełnie Twego zdania nie rozumiem.

Pozdrawiam wszystkich, którzy mają więcej niż jednego kota.

[Bydgoszczanin31]

Co do jednego kociaka jak na razie nie mogę zgodzić się ze zdaniem "wielo" kotnych.
Mój Kay jest jedynym kociakiem i nie dziwaczeje

Cóż mogę powiedzieć, chowanie kota bez kontaktu z innymi kotami to dokładnie tak, jak chowanie człowieka bez kontaktu z innymi ludźmi. Nawet powstała książka o tym: "Księga dżungli".

Bydgoszczanin31, jeśli jesteś mężczyzną, to wiele to wyjaśnia, ale jeśli kobietą, to zupełnie Twego zdania nie rozumiem.

Pozdrawiam wszystkich, którzy mają więcej niż jednego kota.

Czyżby żeński szowinizm?
Przedstawiłem swoje obserwacje tylko nie starając się nikogo atakować, ale Ty trochę przesadziłaś.......
Prosiłbym byś w przyszłości opanowała swoje opinie dot. męszczyzn , trochę taktu.

[kameo]

Gratuluje udanej adopcji.
Co do jednego kociaka jak na razie nie mogę zgodzić się ze zdaniem "wielo" kotnych.

Podkreślam na razie

Szymkowa, ja tez uwazam, ze lekko przesadziłaś
No wiesz, zarty żartami ale nieco taktu w Twojej wypowiedzi zabrakło.
Przeciez jesli ktos ma 1 kota to nie znaczy, ze go krzywdzi izolując od innych zwierząt swojego gatunku.
Oczywiście nie watpie, ze prędzej czy później Bydgoszczanin zrozumie to, ze 1 kot w domu to zdecydowanie za mało ( tak jak mowiłam mu o tym, ze kotka mała ruda, która chciał na początku może okazać sie burym chłopcem -i tak sie stało )

[Fraszka]

Gratuluje udanej adopcji.
Co do jednego kociaka jak na razie nie mogę zgodzić się ze zdaniem "wielo" kotnych.
Mój Kay jest jedynym kociakiem i nie dziwaczeje ani nie wariuje zostawiony na pare godzin. Żadnych szkód (poza kwiatkiem już zresztą przestawionym), jest wyjątkowo kochany i przymilaśny aż do przesady.
Także Grypsiara otoczona miłością na pewno odwdzięczy się tym samym i na pewno da Ci dużo radości
Powodzenia

Moja Zuzia była jedynaczką przez 10 lat i tez uważałam, że jest szczęśliwa, chociaz starałam się nie zostawiać jej długo samej. Natomiast od kiedy mam 2 koty i widzę, jak one ze sobą się bawią, śpią razem... zupełnie zmieniełam zdanie.

[kordonia]

Karoninka, super, ze się tu odezwałaś. Też zapraszam częściej na forum

Grypsia-Luna pojechała do Bydgoszczy juz w niedzielę. Sama spośród dwóch sióstr się Karonince wybrała, bo pierwsza nawiązała z nią kontakt. Wiedziała dziewczynka, co robi, bo Karoninka to doskonały domek dla kota
Poza tym jestem niesamowicie Karonince wdzięczna, ze chciała wziać ode mnie kota, którego jeszcze trzeba doleczyć
Gryps_Luna to kot, który najbardziej ze wszystkich kocha człowieka. Ona non-stop wisiała na naszych kolanach. Koty mogłyby dla niej nie istnieć. Wiem, że nawet jako jedynaczka będzie szczesliwa
Sprężyna przesyła siostrze ucałowania

[Szymkowa]

Bydgoszczanin31, jeśli jesteś mężczyzną, to wiele to wyjaśnia, ale jeśli kobietą, to zupełnie Twego zdania nie rozumiem.

Bydgoszczanin31, przepraszam Ciebie.