Maleństwa z basenu Wrocław NIEPOROZUMIENIE, Marzeń - ważne!

[miki]

A jak kotów jest mniej, niż domków, no to tylko się cieszyć i szukac dla nadprogramowych domów innych maluszków.

To ja tylko dodam, że mamy takie nadprogramowe dla maluszki.
Jeden - o którym pisałam na kotach a jak trafił do mnie miał 3 tygodnie i teraz jest u żabcirybci i pewnie za jakieś dwa tyg. będzie do wydania - super łaciaty kocurek

Drugi kociak z zakładu pracy, chyba zagrożony bo szefostwo nie lubi kotów, ponoć mały z półtorej miesiąca ale to Lena najwięcej wie więc odsyłam do niej.

Jeśli więc będą domki dla maluchów a te z basenu będą już "zaklepane" to polecam uwadze te dwa maluchy...

[Marzeń]

Ja też przepraszam za zaistniałą sytuację.

Wszystkie namiary na zainteresowanych kotkami wysłałam Ci już na pw. Jeśli chcesz to napisz mi na pw nr swojej komórki to skieruję ich odrazu do Ciebie. Wycofuję się z całej tej sprawy także to tyle z mojej strony.

Trzymam kciuki za domy te zorganizowane i ten wciąż poszukiwany.

[Olinka]

wydaje mi się, że jestem z Panem Andrzejem w dość dobrej komitywie a tu okazuje się, że on w sumie nie ma kontroli nad tym z kim rozmawia, nie pamięta wizyt, rozmów, wstępnych rezerwacji ze strony innych osób.

Tak też mi się od początku wydawało!!!

Marzeń wracaj na forum! Bambisia dzięki tobie ma dom. I to całkiem dobry myślę...
Natalia - trzymam kciuki za dalszy ciąg sprawy.
Miki dla Ciebie duży

[jola_pik]

Jeżeli potencjalnych domków jest więcej niż kociąt, to może mogłybyście zaproponować chętnym inne kocięta z forum. Żal stracić taki potencjał.

[Fraszka]

A co będzie z mamusią maluszków?

[Lena]

sterylka:
Natalia i ten gosc od dawna planuja ja ciachnac - jesli nie beda mieli dla niej przechowania pop zabiegu, oferuje moja lazienke.

nadprogramowy kociak:
Co do tego kotka co miki pisala to owszem. DOstalam cynk ze jest takie male cos, plec jeszcze nie znana bo pani nie umie rozpoznac. Czarno biala krowka, oswojona. Okolo 2 miesieczna bo mowiono mi ze urodzil sie w sierpniu. Czekam na zdjecia od tego pana, bo na teren zakladu ponoc nikogo nie chca wpuscic - w przeciwnym razie sama bym zrobila foty i obejrzala kota, zeby moc wiecej opowiedziec.

[Natalia_Wrocław]

Smutna wiadomość, trochę off topic, Pan Andrzej miał w nocy włamanie, bardzo jest smutny, zniszczyli tę jego budkę i nakradli towaru. Co ciekawe, wsystkie koty są i jak utrzytmuje Pan Andrzej, nie wykluczone, że koty trochę przestraszyły złodziei.

Well, wniosek taki, że rośnie nowy gatunek kotów stróżujących.

Pozdrawiam
Nat

[mircea]

Smutna wiadomość, trochę off topic, Pan Andrzej miał w nocy włamanie, bardzo jest smutny, zniszczyli tę jego budkę i nakradli towaru. Co ciekawe, wsystkie koty są i jak utrzytmuje Pan Andrzej, nie wykluczone, że koty trochę przestraszyły złodziei.

Well, wniosek taki, że rośnie nowy gatunek kotów stróżujących.

Może jednak dom tymczasowy dla całej gromadki byłby najlepszym rozwiązaniem?
Dziewczyny - trzymajcie się razem i dajcie znać ilu kociakom (oprócz tych "basenowych") udało sie znaleźć domy przez to całe zdublowanie akcji

[Natalia_Wrocław]

Heh, wróciły stare dobre czasy, gdy się na forum po północy siedziało :)

Ok, no to najnowcze wiesci są takie, dzięki połączonym siłom w piatek od Pana Andrzeja idą wszystkie kociaki. Ludzie chcą wykorzystać długi weekend, żeby z nimi pobyc w domu i oswoić z rodzinami.

Wszystkie te rodziny dziś jeszcze raz obdzwoniłam, przygowane są już wszystkie umowy adopcyjne z ich danymi, umówieni jesteśmy na odbiór i finis.

Tylko jeden filozof - Sokrates jeszcze nie miał szczęścia do ludzkiego serducha, ale do czasu znalezienia domu zostanie u mnie. Pan Andrzej poprosił mnie, żeby zwolnić go już z obowiązku opieki nad kotami, On się zajmie po sterylce matką. Sterylka, jak wet pozwoli - poczatek listopada), ale ze teraz on ma urwanie glowy z policją i zeby zabrac kociaki juz w piatek wszystkie. Dlatego biorę Sokratesa do siebie.

Liczę wszystkich zainteresowanych i na razie nikt nadprogramowy mi nie wychodzi z tego liczenia. Jutro mam się dowiedzieć o kolejnych zgłoszeniach, na razie na tyle niepewnych, że sama niewiele wiem, zeby coś tu napisac wiecej.

Pozdrawiam półprzytomna znad tłumaczenia artykułu o gospodarce Korei Południowej. :P
Natalia

[mircea]

Może to będzie dom dla sokratesa? a jeśli nie dla niego, to dla jakiegoś innego kciaka
Z forum GW:

wrocław- przyjmę kotka
Autor: emclee
Data: 26.10.05, 00:11
--------------------------------------------------------------------------------
jak w temacie, przyjmiemy kotka lub kotkę, gwarantujemy dobrą opiekę
kontakt - 509 153 272, 505 809 476 lub na mejla gazetowego (emclee@gazeta.pl).

[Natalia_Wrocław]

Echhh, ludzie to jednak ślepe komendy, bo dosławnie kila wątków niżej jest na tym forum gazetowym mój wielkimi bukwami wymalowny post WROCŁAW / ODDAM KOTKI

Już napisałam, dziękuję za czujność.

Pozdrawiam
Natalia

[mircea]

Echhh, ludzie to jednak ślepe komendy, bo dosławnie kila wątków niżej jest na tym forum gazetowym mój wielkimi bukwami wymalowny post WROCŁAW / ODDAM KOTKI

Widziałam Twoje ogłoszenie, ale każdy widzi to co chce zobaczyć

Poza tym w tym domku był najprawdopodobniej panlekopenia http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=34238

[Natalia_Wrocław]

Ci państwo już się ze mną skontaktowali no i właśnie napisali o tym, że była choroba u nich, także zrezygnowali z Sokratesa. Ale zaproponowałam im, ze po dezynfekcji domu domestosem i wygotowaniu ubran, poduszek, kocy i po jakiejś tam kwarantannie, mogliby zainteresować siętym kotkiem 3-tygodniowym, o którym wyżej pisze Miki, tym co teraz jest o żabci czy rybci, przepraszam, nie pamietam.

Pozdrawiam
Natalia

[Jana]

Do domu po panleukopenii nie powinien trafić żaden mały, nieszczepiony kociak!!! Nawet dla młodego kota z pełnymi szczepieniami to jest ryzyko.

Po p. obowiązuje ok. półroczna kwarantanna.

[Natalia_Wrocław]

Kurcze To przykre, ze az pol roku. Ale ci Panstwo wydaja sie bardzo sensowni i jestem pewna, ze dla dobra kociakow poczekaja te pol roku. Wierze, ze wtedy tez beda chcieli kociaka, ktory potrzebuje domu.

Nat