trzykolorowe maleństwo

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto wrz 27, 2005 17:25

Próbujcie, oby skutecznie :ok:
Obawiam się, ze jedna z moich dziewczyn juz się obraziła :cry: Druga jeszcze znajdy nie widziała...
Z najświeższych wiesci: właśnie wróciliśmy od weta, kocio zostało odrobaczone, uszka przemyte, za chwilę się wezmę za odpchlanie. I poprawka w wieku, malec ma ok. 4 tygodni. Ząbkami już dysponuje. Ogólnie jest w dobrej formie.
Trudno, narażę sie moim pannicom i kotka przechowam - jak już go zawloklam do weta, to niech ma jakie takie warunki.
Obrazek
Jak się zakocać to nie indywidualnie

paciorkowiec

 
Posty: 111
Od: Śro sty 21, 2004 17:03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto wrz 27, 2005 17:36

Piękna koteczka trzymam :ok: za dobry domek.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 27, 2005 18:46

jakbyś miała problem paciorkowiec to mogę maluszka przetrzymać do czasu znalezienia nowego domu :)

malawaszka

 
Posty: 1023
Od: Pon maja 24, 2004 23:58
Lokalizacja: ok Siewierza

Post » Wto wrz 27, 2005 19:44

Waszka, BRAWO!!!!!!!!!
Weź maleńką, to już Cię skręcać nie będzie :wink: :P !!!!!!!
Obrazek

Dymcio

 
Posty: 398
Od: Czw lis 25, 2004 16:09
Lokalizacja: Podkowa Leśna/okolice Warszawy

Post » Śro wrz 28, 2005 9:30

Malutka pozbawiona już wiekszości pcheł, może nawet wszystkich. Siedzi bida w transporterku, na szafce do tego, bo Junior opanował sztukę otwierania transportera.
Tak wyglądała w kąpieli: http://upload.miau.pl/1/29759.jpg
A tak po, już prawie sucha, http://upload.miau.pl/1/29760.jpg http://upload.miau.pl/1/29761.jpg
milutko przysypiała w moim starym golfie, a tu wredna duża podtyka żarcie albo namawia na kuwetę
Malwina syczy i ucieka jak ją widzi, syczy, warczy i ucieka jak próbuję ją wymiziać, Junior pcha mi sie na kolana jak widzi że niańczę małą i też chce być miziany, a poza tym to się awanturuje, ze ja tak stale przy kompie a jemu nie wolno. Chyba zwariuję
Obrazek
Jak się zakocać to nie indywidualnie

paciorkowiec

 
Posty: 111
Od: Śro sty 21, 2004 17:03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro wrz 28, 2005 9:51

Malawaszka, zobacz pw
Obrazek
Jak się zakocać to nie indywidualnie

paciorkowiec

 
Posty: 111
Od: Śro sty 21, 2004 17:03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro wrz 28, 2005 10:42

Aneta i Jacek pisze:Dzieki ,,sprobujemy. :D



Czy Wy mozecie w koncu zacząc sie udzielac w SWOIM watku gwoli wyjasnienia jakie warunki oferujecie kotu i przede wszystkim, któremu kotu? Bo jak na razie widze was w wiekszości watków o kolorowych kotach...
Obrazek
Obrazek

kameo

 
Posty: 3871
Od: Pt maja 30, 2003 14:22
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zakole Dolnej Wisły

Post » Śro wrz 28, 2005 12:37

Mała jeszcze u mnie, ale najprawdopodobniej już jutro w nowym domu. Jutro powiem co z tego będzie :dance: :dance2:
Obrazek
Jak się zakocać to nie indywidualnie

paciorkowiec

 
Posty: 111
Od: Śro sty 21, 2004 17:03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro wrz 28, 2005 13:50

no to za domek dla ślicznotki :ok: :ok: :ok:
Gość
 

Post » Śro wrz 28, 2005 13:53

:ok: trzymam mooocnooo!!!

malawaszka

 
Posty: 1023
Od: Pon maja 24, 2004 23:58
Lokalizacja: ok Siewierza

Post » Śro wrz 28, 2005 13:57

:ok: :ok: :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30851
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro wrz 28, 2005 18:03

Ale śliczności. Trzymam :ok: :ok: :ok: za domek. A w wannie to wygląda jak szczurek - biedusia, cała mokra.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro wrz 28, 2005 18:41

Ano trza sie było pcheł pozbyć :twisted: Usiłowałam draństwo na sucho wyczesać, ale w takim miękkim futerku to nierealne. Kota się pirze, byle nie wykręcać :lol: Mała zniosła to dzielnie i z godnością, a pchły odpłynęły
Gość
 

Post » Śro wrz 28, 2005 18:55

No żesz, nie zalogowałam się :oops:
Ale właśnie dostałam wieści od niecierpliwej przyszłej kociej mamy. Czeka z niecierpliwością i doczekać się nie może
Obrazek
Jak się zakocać to nie indywidualnie

paciorkowiec

 
Posty: 111
Od: Śro sty 21, 2004 17:03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw wrz 29, 2005 9:11

Z racji włąsnego gapiostwa nie mogę zmienić tematu, ale tu informuję:
koteczka jest już w nowym domu
Będzie niewychodząca, obiecana sterylka (no, to jeszcze za jaaaakiś czas :) ), 'kocia mama' nie jest debiutantką i wie np. ze kota się szczepi. Wygląda na to, ze będzie ok :D
Obrazek
Jak się zakocać to nie indywidualnie

paciorkowiec

 
Posty: 111
Od: Śro sty 21, 2004 17:03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 87 gości