agus pisze:Trikolorki lub szylkredki to zawsze dziewuszki.
Miałaś rację, znajdka to koteczka. A swoja drogą ciekawe dlaczego tak ubarwione to panienki? Pewnie wśród kotów też Panie muszą być "wystrojone"

Koteczka dostała antybiotyk i środek przeciwzapalny. Dziś idziemy na kolejną wizytę. Trochę lepiej je, ale nie podoba mi się nietrzymanie kupki. Ona jakby nie czuje, że jej się chce, chodzi sobie i kapie jej z pupy. Mam nadzieję, że jest to związane z biegunką i jak kupka bedzie bardziej zwarta, to problem zniknie. Poza tym nie zauważyłam, żeby robiła siusiu, chyba, że gdzieś sie ukryła.