Szylkretka Szyszka - przepowiednia iwci sie spełniła :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw wrz 08, 2005 10:58

Byliśmy na Śreniawitów. Lecznica i Panie przyjmujące super.

agus pisze:Trikolorki lub szylkredki to zawsze dziewuszki.


Miałaś rację, znajdka to koteczka. A swoja drogą ciekawe dlaczego tak ubarwione to panienki? Pewnie wśród kotów też Panie muszą być "wystrojone" :D.

Koteczka dostała antybiotyk i środek przeciwzapalny. Dziś idziemy na kolejną wizytę. Trochę lepiej je, ale nie podoba mi się nietrzymanie kupki. Ona jakby nie czuje, że jej się chce, chodzi sobie i kapie jej z pupy. Mam nadzieję, że jest to związane z biegunką i jak kupka bedzie bardziej zwarta, to problem zniknie. Poza tym nie zauważyłam, żeby robiła siusiu, chyba, że gdzieś sie ukryła.
Pozdrawiam,
Ludek
Szyszka 07.2005 r., Apik 07.2007 r., Zdzira 2018 r. + 2 boorki
Klakier [*] 02.08.90 r. -09.04.07 r., Tygrys [*] 09.91 r. - 05.07.07 r.

Ludek

 
Posty: 200
Od: Pon gru 27, 2004 20:14
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw wrz 08, 2005 11:07

Ponieważ juz wiem, że to koteczka, to trze by ją jakoś nazwać. Ja nie mam do tego głowy, moja córka wszystkie nazywa Pysia :lol: (ale ile może być tych Pyś). Liczę więc na waszą pomoc.
Pozdrawiam,
Ludek
Szyszka 07.2005 r., Apik 07.2007 r., Zdzira 2018 r. + 2 boorki
Klakier [*] 02.08.90 r. -09.04.07 r., Tygrys [*] 09.91 r. - 05.07.07 r.

Ludek

 
Posty: 200
Od: Pon gru 27, 2004 20:14
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw wrz 08, 2005 21:39

Ludek pisze:Ponieważ juz wiem, że to koteczka, to trze by ją jakoś nazwać. Ja nie mam do tego głowy, moja córka wszystkie nazywa Pysia :lol: (ale ile może być tych Pyś). Liczę więc na waszą pomoc.

Piękna kicia. Jak trochę u Was pomieszka to imię "samo" się wybierze.

jola_pik

 
Posty: 594
Od: Sob kwi 16, 2005 23:20

Post » Czw wrz 08, 2005 23:00

Ludek pisze:Koteczka dostała antybiotyk i środek przeciwzapalny. Dziś idziemy na kolejną wizytę. Trochę lepiej je, ale nie podoba mi się nietrzymanie kupki. Ona jakby nie czuje, że jej się chce, chodzi sobie i kapie jej z pupy. Mam nadzieję, że jest to związane z biegunką i jak kupka bedzie bardziej zwarta, to problem zniknie. Poza tym nie zauważyłam, żeby robiła siusiu, chyba, że gdzieś sie ukryła.

Tak było z moją Zuzią, a było to 11 lat temu. Pamiętam diagnozę weta: kocia grypa. Też kupka wypływała z niej bez zadnej kontroli i wydawalo się, ze ona tego nawet nie czuje, nie było nawet czuć zapachu, jakby przestały działać gruczoły zapachowe i miała wywinięty bardzo odbyt. Wyszła z tego, trwało to bardzo długo, conajmniej 2 tygodnie... życzę i Tobie i koteczce, żeby trwało to znacznie krócej. :)

Kciuki za szybki powrót koteczki do zdrowia. :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt wrz 09, 2005 5:56

SZYSZKA :D
nie wiem czemy ale mi do niej pasuje.
albo Łacia jak moja... podobne sa :D
sliczna trikolorka :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pt wrz 09, 2005 6:30

Może FIONA :D

solaris

 
Posty: 3679
Od: Nie lis 21, 2004 23:07

Post » Pt wrz 09, 2005 11:07

Jak na razie nie widać większej poprawy w zdrowiu małej :( . Trochę więcej je. Wet. wczoraj uspokoił mnie, że to nietrzymanie kupki, to normalne przy biegunce i przejdzie. Oby jak naszybciej, bo przez to większość czasu spędza w kontenerku do przewożenia kotów i jest jej tam ciasno. Jak biega po mieszkaniu, to ja za nią z papierem.

Moje wrażenia z odwiedzin w lecznicy na Śreniawitów też są bardzo pozytywne. Kompetencji lekarzy nie potrafię ocenić, ale są bardzo mili, odpowiadają na pytania, dokładnie badają zwierzaka, ceny też przystępne. A wczoraj w ogóle nie zapłaciłam za zastrzyk :D .

Czekam na dalsze propozycje imion. Decyzję końcową podejmie oczywiście moja córa. Mi do niej pasuje Szyszka ze wzgledu na ubarwienie, faktycznie przypomina szyszkę :D .

Jak na razie mamy:
*Szyszka
*Fiona
*Łacia
Pozdrawiam,
Ludek
Szyszka 07.2005 r., Apik 07.2007 r., Zdzira 2018 r. + 2 boorki
Klakier [*] 02.08.90 r. -09.04.07 r., Tygrys [*] 09.91 r. - 05.07.07 r.

Ludek

 
Posty: 200
Od: Pon gru 27, 2004 20:14
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob wrz 10, 2005 18:02

Z braku dalszych propozycji imiom kicia zostanie Szyszką, choć moja córa upiera się, że ma być Pysia.

Dziś kolejna wizyta u weta, ale chyba jest już troszkę lepiej. Wczoraj z powodu braku poprawy dostała jeszcze atropinę i jakieś paskudztwo do pyszczka, którego w ogóle nie chce jeść.
Za to humorek jej juz się poprawił. Gania za piłeczką i wkurza psy:).

Kurcze nie wiem dlaczego, ale ikonki nie wchodzą.
Pozdrawiam,
Ludek
Szyszka 07.2005 r., Apik 07.2007 r., Zdzira 2018 r. + 2 boorki
Klakier [*] 02.08.90 r. -09.04.07 r., Tygrys [*] 09.91 r. - 05.07.07 r.

Ludek

 
Posty: 200
Od: Pon gru 27, 2004 20:14
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob wrz 10, 2005 19:11

Ludek pisze:Z braku dalszych propozycji imiom kicia zostanie Szyszką, choć moja córa upiera się, że ma być Pysia.

Dziś kolejna wizyta u weta, ale chyba jest już troszkę lepiej. Wczoraj z powodu braku poprawy dostała jeszcze atropinę i jakieś paskudztwo do pyszczka, którego w ogóle nie chce jeść.
Za to humorek jej juz się poprawił. Gania za piłeczką i wkurza psy:).

Kurcze nie wiem dlaczego, ale ikonki nie wchodzą.


hihi to jestem matka chrzestna :D
bedziem pic :D
zmien tytul ze znalazla imie :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Nie wrz 11, 2005 19:33 Szylkretowa Szyszka zaczyna szukać domu

Dziś była kolejna wizyta u weta. Rozwolnienie jeszcze ma, ale już trochę mniejsze.

Zaczynam powoli szukać dla niej docelowego domku. Jest naprawdę śliczna i bardzo przytulaśna. Nawet jak wet. robił jej zastrzyk, to mruczała schocked. Nie ma roblemów z innymi zwierzakami, a mam 2 koty i 2 psy (małego i dużego).

Niedługo postaram się zamieścić zdjęcia.
Pozdrawiam,
Ludek
Szyszka 07.2005 r., Apik 07.2007 r., Zdzira 2018 r. + 2 boorki
Klakier [*] 02.08.90 r. -09.04.07 r., Tygrys [*] 09.91 r. - 05.07.07 r.

Ludek

 
Posty: 200
Od: Pon gru 27, 2004 20:14
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto wrz 13, 2005 8:52

Trochę się niepokję. Stan Szyszki się nie poprawia :( . Cały czas ma rozwolnienie, a od wczoraj jeszcze łzawią jej oczki. Wczoraj dostała ostatni zastrzyk z antybiotykiem. Żebyśmy nie musiały codziennie jeździć Pani wet. przepisała nam neomycynę w tabletkach. Byłam wczoraj w 2 aptekach i nie mieli neomycyny juz bardzo dawno.
Może wiecie gdzie można ją kupić najlepiej na Bródnie lub w okolicach, ale jak tu nie dostanę, to gdziekolwiek. Dzisiaj koniecznie muszę jej podać.
Pozdrawiam,
Ludek
Szyszka 07.2005 r., Apik 07.2007 r., Zdzira 2018 r. + 2 boorki
Klakier [*] 02.08.90 r. -09.04.07 r., Tygrys [*] 09.91 r. - 05.07.07 r.

Ludek

 
Posty: 200
Od: Pon gru 27, 2004 20:14
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto wrz 13, 2005 9:19

Imię Szyszka dla szylkretki znalezionej niesie za sobą pewne konsekwencje. :wink: Ja mam w domu szylkretkową Szyszkę znalezioną na początku lipca, szukałam jej domu, ale wszystko wskazuje na to, że zostanie u nas. Także uważaj. :twisted:

Trzymam kciuki za kicie, czy była odrobaczona, jeśli nie to odrobaczajcie ją po woli małymi dawkami a częściej, może mieć robaczycę. Rozwolnienie to może być objaw robaków, obserwuj czy nie ma wymiotów.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto wrz 13, 2005 9:47

iwcia pisze:Imię Szyszka dla szylkretki znalezionej niesie za sobą pewne konsekwencje. :wink: Ja mam w domu szylkretkową Szyszkę znalezioną na początku lipca, szukałam jej domu, ale wszystko wskazuje na to, że zostanie u nas. Także uważaj. :twisted: .



Nie strasz :D.

U nas raczej zostać nie może. Mam juz 2 nastoletnie koty. Jeden z nich nie bardzo ją akceptuje :( . Do tego zaczął się załatwiać na łóżko dziecka, tak że jest to nie do zaakceptowania. Mam też 2 psy w tym żywiołowego terriera, który męczy małą, a do tego małe mieszkanie :(.


iwcia pisze:Trzymam kciuki za kicie, czy była odrobaczona, jeśli nie to odrobaczajcie ją po woli małymi dawkami a częściej, może mieć robaczycę. Rozwolnienie to może być objaw robaków, obserwuj czy nie ma wymiotów.


Szyszka jeszcze nie była odrobaczana. Na szczęście nie wymiotuje, w miarę możliwości oglądam też kupki i robaków nie widać, ale wiem, że to o niczym nie świadczy. Odwodniona też nie jest, temp. normalna.
W piatek mamy przyjść na kontrolę, tylko tej cholernej neomycyny nie moge dostać.
Pozdrawiam,
Ludek
Szyszka 07.2005 r., Apik 07.2007 r., Zdzira 2018 r. + 2 boorki
Klakier [*] 02.08.90 r. -09.04.07 r., Tygrys [*] 09.91 r. - 05.07.07 r.

Ludek

 
Posty: 200
Od: Pon gru 27, 2004 20:14
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw wrz 22, 2005 7:47

Szyszka czuje się już lepiej. Mam ją dzisiaj odrobaczyć pod warunkiem, że będzie miała ładną kupkę 8) . I tu mam problem. Co oznacza ładna kupka u kociaka? Ona robi taką uformowaną, ale miękką, przy sprzątaniu łopatką sie rozplaskuje :roll: . Moje dorosłe koty robią twarde patyczki :lol: .
Bardzo proszę o pomoc w tej "śmierdzącej" kwestii. Nie bardzo mam kasę, żeby teraz udać się do weta i nie wiem - odrobaczać czy nie. Moi rezydenci kociakami byli naście lat temu i nie pamiętam jak to wtedy było.
Pozdrawiam,
Ludek
Szyszka 07.2005 r., Apik 07.2007 r., Zdzira 2018 r. + 2 boorki
Klakier [*] 02.08.90 r. -09.04.07 r., Tygrys [*] 09.91 r. - 05.07.07 r.

Ludek

 
Posty: 200
Od: Pon gru 27, 2004 20:14
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro sie 08, 2007 9:00

Zebrało mi się na wspominki więc odgrzebuję stary wątek Szyszki.

iwcia pisze:Imię Szyszka dla szylkretki znalezionej niesie za sobą pewne konsekwencje. :wink: Ja mam w domu szylkretkową Szyszkę znalezioną na początku lipca, szukałam jej domu, ale wszystko wskazuje na to, że zostanie u nas. Także uważaj. :twisted:


Przepowiednie iwci sie sprawdziły i Szyszka została u nas. Chyba powinnam wnieść o alimenty :wink: :lol:

Szyszka wyrosła na przepiękną pannicę. Ma super zrównoważony charakter, ale lubi też poszaleć. Lubi głaskanie, mizanie, ale nie jest namolna. Po prostu w sam raz. :)

Taka wielka Szyszka była we wrześniu 2005

Obrazek

Tu juz jestem troche starsza

Obrazek

Czas na kąpiel

Obrazek
Pozdrawiam,
Ludek
Szyszka 07.2005 r., Apik 07.2007 r., Zdzira 2018 r. + 2 boorki
Klakier [*] 02.08.90 r. -09.04.07 r., Tygrys [*] 09.91 r. - 05.07.07 r.

Ludek

 
Posty: 200
Od: Pon gru 27, 2004 20:14
Lokalizacja: W-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości