» Pt mar 13, 2015 20:00
Re: [Katowice] Poszukiwany kocur do domu z psem :)
No to by było super. Sam FIV jest naprawdę do ogarnięcia i wydaje mi się, że jest najmniej kłopotliwą chorobą z tych przewlekłych. Jak bym miała stopniować wg. najcięższych to by było: FIP (wiadomo), PNN, cukrzyca, FeLV i dopiero na końcu FIV, jako taka choroba, przy której naprawdę nie trzeba się jakoś bardzo namęczyć, żeby kota utrzymać w stabilnej formie. Dopiero w 3 fazie choroby zaczynają się schody, ale wiele kotów praktycznie całe życie przeżywa w fazie 2, czyli w fazie stabilizacji. Chłopak jest młody, bezobjawowy. Na teraz w sumie wystarczy mu dobre jedzonko, dużo przytulanek i mało stresu. Można ew. pomyśleć o czymś takim jak immunodol i na ten moment to wszystko. Reagowac od razu przy chorobie (kk czy innym takim), badania raz w roku czy nawet raz na dwa lata jak jest ok, czyli tak jak zwykle się robi przy starszym kocie, u którego już coś tam może się zacząc pojawiać z chorób staczych.