Dom szansą na ŻYCIE malutkiej tricolorki!Hela już w DOMKU:)

[Irmina SM]

Byłam dziś w odwiedzinach u Heli Malutka czuje się lepiej, ale ciągle jest dość płochliwa. Chowa się za szafkami, ale jak już znajdzie się na rączkach to mruczy Pyszczek troszkę lepszy - niestety nadal dostaje zastrzyki z antybiotykami. Zaczęła korzystać z kuwetki także chyba się troszkę cywilizuje. Póki co nie ma kontaktu z innymi kotami i chyba jej troszkę smutno - na zdjęciach widać, że oczka wołają o dom i odrobinę miłości! Może dziś komuś Helcia wpadnie w oko?

[Irmina SM]

Oj, troszkę się u nas działo i dawno nie zaglądaliśmy do wątku. Helcia ma się dobrze, przybiera na wadze i wygląda już jak przyzwoity kociak Futerko zaczyna też pięknie wyglądać - biało-szaro-rude, tylko końcówka ogonka czarna Niestety malutka trochę "dziczeje" w klinice. Niewiele przebywa z ludźmi i często chowa się pod szafką - gdyby tylko znalazła ciepły domek, na pewno byłaby cudownym towarzyszem Jak dobrze, że jej życiu już nic nie grozi Jutro będę u niej ponownie, może uda się zrobić ładniejsze zdjęcia

[violet]

Helunia piękna!

Tutaj szukają tri do adopcji:
viewtopic.php?f=1&t=156957

[ASK@]

Tri mogą takie być. Dezko niezależne, deczko miziate.
Rób jej ogłoszenia w necie i tam szukaj domu. Jest piękna.

[Irmina SM]

violet: dziękuję, zaraz podlinkuje

Aska: ogłoszenia się robią Jaaana mi pomaga

[Irmina SM]

Helcia pojechała dziś do nowego domu

[violet]

Helcia pojechała dziś do nowego domu

świetnie!
a coś więcej może?

[Irmina SM]

Helcia pojechała dziś do nowego domu

świetnie!
a coś więcej może?

Oczywiście Wracając w Warszawy, gdzie odstawiałam chłopaków (jay i bob) do córci DorotyKr zadzwoniła do mnie koleżanka, która od dawna chciała adoptować kota, ale miała trochę intensywny okres w życiu. Teraz jej sytuacja mieszkaniowa się ustabilizowała i razem z chłopakiem zdecydowali się na adopcję Wysłałam jej na szybko zdjęcia na fb z trasy no i Ola się w Heci zakochała! W poniedziałek już byliśmy w przychodni po malutką Póki co Helcia będzie jedynaczką, ale na pewno nie zabraknie jej miłości Z tych emocji zapomniałam zrobić zdjęcia! Malutka była troszkę wystraszona, ale w ramionach Oli nieśmiało pomrukiwała sobie i chowała główkę z łokieć czym bardziej skradła sobie jej serce Myślę, że za parę dni będzie całkiem oswojona No i od wczoraj nazywa się Kleo

A tu zdjęcia od Oli z drogi do domu:


Edit: dodałam imię

[violet]

Bądź szczęśliwa, mała Kleo
Mam nadzieję na wieści i zdjęcia czasem z nowego domu

[marysienka]

Szczesliwego i dlugiego zycia Kleo

[Irmina SM]

Dzięki dziewczyny za wspieranie Kleosi Wczoraj dostałam newsy z nowego domu. Kleosia już się powoli oswaja, ba! nawet czasem położy się obok i daje się głaskać Nie ma póki co ochoty na branie na ręce, ale i tak myślę, że jest to rewelacyjny postęp Wczoraj np. wskoczyła do kosza na brudną bieliznę, ale nie mogła wyjść bo był pusty Eksploracja nowego domu idzie pełną parą No i dostałam też zdjęcia na maila, jest śliczna

[Irmina SM]

Kleosia rośnie jak na drożdżach, tak na zakończenie wątku kilka zdjęć z domku

[marysienka]

Sliczna dziewczynka

[violet]

Kleo