Jutro małą wykopię i postaram się oczyścić ją z tego czegoś.
Jak jest zmęczona to się tuli, mizia, musi być przy człowieku, chociaż przytulona głową, a najlepiej na kolanach, na karku, brzuchu i żeby człowiek miział i miział, a ona mruczy.
Dzisiaj mi pani powiedziała, że jest kociarą i teraz oddała małe kotki, bo jej kotka się okociła, a na moje, że trzeba kotkę wysterylizować odparła, że "Przecież się jej należy". Biedne te kocie dzieci

Bezdomna kotka szuka domu
Kotka ma około 3-4 miesięcy, przybłąkała się do sklepu. Brudna, chuda,z chorymi uszkami, z raną. Jest po wizycie u weterynarza, odrobaczona, uszy w trakcie leczenia. Ma książeczkę zdrowia. Korzysta z kuwety. Uwielbia bawić się myszką. Lubi się przytulać, pięknie mruczy. Ursika lubuje się w przytulaniu, tuleniu do snu, noszeniu na rękach. Jest cudownym kociakiem. Je suchą karmę Royal Canin pediatric growth, a także karmy mokre. Współpracuje przy zabiegach pielęgnacyjnych. Szuka najlepszego domu.