
i idzie spać, bo jutro ma bardzo ciężki dzień

Nie wiem, jak ja ten jutrzejszy dzień przeżyję

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
zuzia96 pisze:Franuś na razie jakoś znosi głodówkę, trochę poleżał na balkonie, bo rano było słoneczko. Teraz zrobiło się chłodno to przeniósł się na kanapę i drzemie. Reszta kotów zjadła śniadanie w tajemnicy, ja wcale nie mogę jeść z nerwów. Robię wszystko żeby się czymś zająć i nie myśleć.
W nocy Franuś mało spał, łaził i miauczał. Trochę mnie to martwi (mam jakąś schizę, że kot coś przeczuwa), bo ostatnio noce były spokojne, Franeczek przesypiał pięknie całą noc.
Oby wszystko było dobrze... jedziemy na godz.15
ma być dobrze...ma być dobrze...ma być dobrze...ma być dobrze...ma być dobrze...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości