Ale się zrobił wstrętny OT

Cześć,
też jestem z Krakowa. Mieszkam nawet blisko Ciebie, bo na Lipskiej, także witaj sąsiadko

Aha mimo tego OT, naprawdę polecam się w zagłębienie wiedzy na temat barf'a. Mój jest częściowo na tym trzymany (zawsze suche w misce ma, no i jakieś puchy też dostaje jak nie ma kiedy surowego przygotować czy coś - ale tylko dobre jakościowo), wiadomo, że nie trzeba od razu w paranoję popadać. Generalnie z tego co zauważyłam dziewczyny tutaj nigdy nie chcą źle, raczej są za normalną edukacją, a nie tzw. "naskakiwaniem" na kogoś...

OK, tyle na ten temat.
Co do kotka, to jest zbiorczy wątek "puchatych" kotów do adopcji, pod tym linkiem:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=139203 (1 post i ostatnie strony. Sama tam wrzuciłam kotkę z Krakowa).
Do tego użytkowniczki
kotkins i
Neigh kochają się w persach

a tu ich wątek, o takowych do adopcji:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=151620Tutaj jest wątek krakowskiego schroniska:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=150935 (w 1 poście jest link do galerii Picassa, tam jest dużo kocich zdjęć).
No i krakowskie organizacje z forum, które ja znalazłam:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=142919,
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=142460,
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=144672.
Polecam też śledzenie nowych postów w dziale Kociarnia (tam są kotki do adopcji, a czasem puchate perełki).
Mam nadzieję, że pomogłam choć trochę swoimi wypocinami.