2 biedne, zaniedbane persiki szukają domu!!! Możliwy dowóz!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto mar 26, 2013 19:30 Re: 2 biedne, zaniedbane persiki szukają domu!!! Możliwy dow

Niedługo mamy wizytę PA w Warszawie u Pani chętnej na oba kocury :-)
Za tydzień będziemy też znać wyniki badań weterynaryjnych. :-)
Obrazek
Jej Kocia Wysokość Królewna Psotka ;-)

NataliaJas

 
Posty: 98
Od: Wto sty 08, 2013 14:52

Post » Wto mar 26, 2013 19:37 Re: 2 biedne, zaniedbane persiki szukają domu!!! Możliwy dow

NataliaJas pisze:Niedługo mamy wizytę PA w Warszawie u Pani chętnej na oba kocury :-)
Za tydzień będziemy też znać wyniki badań weterynaryjnych. :-)

:ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56011
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro mar 27, 2013 23:04 Re: 2 biedne, zaniedbane persiki szukają domu!!! Możliwy dow

Hej ho!
Kochani, czy znacie kogoś kto mieszka w Warszawie (okolica Targówek) i mógłby zrobić nam PA dla kotków? Prosiłam o to już jedną osobę, ale ostatecznie urwał mi się kontakt. Byłabym bardzo wdzięczna!
Obrazek
Jej Kocia Wysokość Królewna Psotka ;-)

NataliaJas

 
Posty: 98
Od: Wto sty 08, 2013 14:52

Post » Śro mar 27, 2013 23:44 Re: 2 biedne, zaniedbane persiki szukają domu!!! Możliwy dow

Przekażę znajomym z innego persiego wątku :wink:

LaMonture

 
Posty: 404
Od: Sob paź 08, 2011 19:37
Lokalizacja: Nowy Jork

Post » Czw mar 28, 2013 8:36 Re: 2 biedne, zaniedbane persiki szukają domu!!! Możliwy dow

Ja mieszkam blisko. W odległości jakiś 30 min jazdy samochodem. Jestem umówiona na jedną PA we wtorek po Świętach - tę mogłabym obskoczyć przy okazji na Białołęce ( ta sama strona Wawy ) Dziś ani jutro nie pojadę, bo musze się domem zająć. Wiec najbliższy termin wtorek.

Tylko od razu uprzejmie informuję, że ja mam określony standard wymagań:-) Koty z adopcji nie wracają, ale musi być
- świadomość
- środki na utrzymanie kotów na odpowiednim poziomie
- wiedza na temat persów
- zabezpieczenia i sprzet odpowiedni
- wola karmienia odpowiednio
- brak rozwydrzonych dzieci itp itd


osoba, która zwietrzyła okazję "dwa koty jej do domu przywiozą za darmo - persy', bo ja zawsze chciałam a mnie nie stać - sorry odpadają.

Co uprzejmie mówię. Nie wiem jakie macie nastawienie - wiec wolę od razu powiedzieć Są tacy, którzy oddają koty do domów "gdzie sie humanitarnie traktuje". Ja nie oddaję.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw mar 28, 2013 9:52 Re: 2 biedne, zaniedbane persiki szukają domu!!! Możliwy dow

@Neigh

Z tego co rozmawiałam z tą Panią to wiem, że ma na pewno 2 dzieci, ale wychowywały się z kotem i wiedzą jak się z nimi obchodzić. (ale przez telefon można powiedzieć równie dobrze że się konia hodowało na balkonie w mieszkaniu ;) ) Persów pani nie miała, więc myślę że jeśli dom okaże się fajny to nie można kogoś "dyskwalifikować" za nieznajomość rasy :) - wszystkiego się można nauczyć, oczywiście pod warunkiem że Pani faktycznie wykaże się dobrą wolą i dom będzie odpowiedni :)

Jeżeli mogłabyś faktycznie zrobić tą wizytę, byłybyśmy Ci ogroomnie wdzięczne :-) Na PW wyślę Ci swój numer i dane tej pani.
Czy chcesz żebym poinformowała ją osobiście o tym, że ją odwiedzisz, czy wolisz z nią sama porozmawiać? :-)
Obrazek
Jej Kocia Wysokość Królewna Psotka ;-)

NataliaJas

 
Posty: 98
Od: Wto sty 08, 2013 14:52

Post » Czw mar 28, 2013 18:47 Re: 2 biedne, zaniedbane persiki szukają domu!!! Możliwy dow

Wedle uznania. Ja tez mam dwoje dzieci. Sa dzieci i dzieci....:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro kwi 03, 2013 14:40 Re: 2 biedne, zaniedbane persiki szukają domu!!! Możliwy dow

Obrazek
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro kwi 03, 2013 16:11 Re: 2 biedne, zaniedbane persiki szukają domu!!! Możliwy dow

Ponieważ wiem, że jeden z kotów ma przewlekły kk, prawdopodobnie nie do wyleczenia proponuję pomoc.
Mam kota w podobnej sytuacji, też persa.
Z zasmarkanego i zaślinionego biedka z kiepskim futrem zrobiłam grubasa bez smarków, puchatego i ślicznego:)
Wiem co Z TYM się robi.

Jeśli obecna opiekunka kota (tzn. wspomagająca w opiece starszą panią) potrzebuje informacji- służę pomocą.

Jeśli mogę dodać coś od siebie- taki kot musi trafić do bardzo szczególnego domu- "naszego" domu.
To oznacza, że trzeba mu szukać człowieka , którego nie zrazi wyciek z nosa ani łzawienie oczu. Który cierpliwie kilka razy dziennie będzie mu mył pyszczek i oczy. Którego stać będzie na zakup kosztownych leków zwiększających odporność, kropel do oczu i witamin.
To są spore koszty- sam Scanomune to prawie 100zł,wychodzi opkaowanie na 1,5 miesiąca
I który będzie czujny - bo ten kot zawsze może mieć zaostrzenie objawów i wtedy trzeba biec do weterynarza.
I powiem szczerze, gdybym ja była matką dwójki dzieci ,zwłaszcza małych nie odważyłabym się wziąć takiego zwierzaka.
Bo np. mój Leoś jest nosicielem gronkowca.
Te dzieci i ten np. gronkowiec?

Obawiam się , że jeśli DOBRZE nie przemyślicie adopcji koty z niej wrócą.

Jeszcze raz proponuję pomoc.
Nie jestem weterynarzem, ale mam doświadczenie medyczne.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 03, 2013 18:13 Re: 2 biedne, zaniedbane persiki szukają domu!!! Możliwy dow

proponowałam to samo

Otwartym tekstem piszac - koty powinny zostać
a. solidnie zdiagnozowane, tak aby osoba adoptujaca wiedziała co bierze
b. WYKASTROWANE i to nie tylko z powodu możliwości mnożenia. Ale takze dlatego, ze kot niekastrowany to kot znaczący - nie kazdy ma ochotę na specyficzna co tu kryć aurę zapachową w domu. Koty najczesciej z tego powodu domy traca.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro kwi 03, 2013 18:55 Re: 2 biedne, zaniedbane persiki szukają domu!!! Możliwy dow

No jak to?
Chcecie wyadoptować niewykastrowanego kota??? 8O

To prosta droga na ulicę.
Nie róbcie tego!

Oby to nie skończyło się zwrotem (w najlpszym razie!) a w najgorszym- wyrzuceniam na ulicę...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 05, 2013 11:31 Re: 2 biedne, zaniedbane persiki szukają domu!!! Możliwy dow

Jeden kot jest wykastrowany, drugi nie. Na razie czekamy na test na chorobę, jak już go wykonamy i potwierdzi się czy Laluś jest chory czy nie, będziemy myśleć dalej.
Ja założyłam wątek, ponieważ chciałam pomóc, przekazuję na bieżąco osobom będącym w bezpośrednim kontakcie z właścicielką co tutaj piszecie, ostatecznie to do nich będzie należała decyzja co robić dalej. Jeśli Laluś nie będzie chory to kastracja Ramzesa będzie raczej "małym problemem" (tak mi się wydaje).
No, a jeśli okaże się że Lalo jest chory, z pewnością Was o tym poinformuję i wtedy będziemy myśleć o tym co dalej. Myślę, że pomysł z domem "specjalnej troski" jest bardzo mądrym wyjściem - zobaczymy co powiedzą na to osoby kierujące akcją (ale zaczekajmy na wynik testu).

Dziś wizyta PA u pani z Warszawy - ta pani powiedziała, że będzie w stanie czekać tak długo jak trzeba żeby adoptować koty. Wszystko jednak zależy też od tego jak wizyta wypadnie.

Będę dawać znać na bieżąco.
Obrazek
Jej Kocia Wysokość Królewna Psotka ;-)

NataliaJas

 
Posty: 98
Od: Wto sty 08, 2013 14:52

Post » Pt kwi 05, 2013 12:46 Re: 2 biedne, zaniedbane persiki szukają domu!!! Możliwy dow

Wizyta trwała niecałe 10 min. Bez wchodzenia w szczegóły - NIE
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pt kwi 05, 2013 21:47 Re: 2 biedne, zaniedbane persiki szukają domu!!! Możliwy dow

Fakt, wizyta PA okazała się kompletną pomyłką :-(

Nie udało mi się dziś telefonicznie skontaktować z dziewczynami, ale napisałam wiadomość do nich odnośnie pomocy oferowanej ze strony fundacji i poprosiłam o możliwie szybką odpowiedź. Jak tylko coś będę wiedziała to dam znać.
Obrazek
Jej Kocia Wysokość Królewna Psotka ;-)

NataliaJas

 
Posty: 98
Od: Wto sty 08, 2013 14:52

Post » Wto kwi 09, 2013 18:46 Re: 2 biedne, zaniedbane persiki szukają domu!!! Możliwy dow

Jutro kolejna PA - tym razem w Poznaniu ;-)
Obrazek
Jej Kocia Wysokość Królewna Psotka ;-)

NataliaJas

 
Posty: 98
Od: Wto sty 08, 2013 14:52

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 333 gości