Było, bezdomne,kotki marzną na śniegu. Loluś ['] FIP:(((

[Anna61]

Mama od kociaków na pewno do ciachnięcia

Pisałam, że ich matka się już nie pokazuje tam od 2 miesięcy, pewnie auto zabiło, skoro zostały jeszcze wtedy maluszki, same.

[Alienor]

Wiesz - miałam kotkę jak najbardziej żywą co 2-miesieczne maluchy porzuciła, bo rujki dostała a one miały straszny KK. No ale kto wie - przy bezdomniakach najczęściej możemy się tylko domyślać .

[Anna61]

Wiesz - miałam kotkę jak najbardziej żywą co 2-miesieczne maluchy porzuciła, bo rujki dostała a one miały straszny KK. No ale kto wie - przy bezdomniakach najczęściej możemy się tylko domyślać .

Możliwe, bo ten chory chodził z takim wywalonymi chorymi oczkami od listopada i nikt z mieszkających tam osób, a jest ich sporo, nawet nie wezwała straży miejskiej, bo by go zabrali na leczenie do lecznicy a potem do schroniska, no ale cóż, i tego się nie chciało zrobić.
Ktoś zapyta; a może nie wiedzieli gdzie zgłosić?

Na tej samej ulicy, tylko ciut bliżej, jest Wydziału Infrastruktury Miejskiej i Ochrony Środowiska http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 8874,d.Yms

Opieka nad zwierzętami

Zgłoszenia i interwencje w sprawie zwierząt bezdomnych, zbłąkanych, zdarzeń drogowych z udziałem zwierząt, niewłaściwego traktowania zwierząt oraz zwierząt martwych należy kierować do:

Wydziału Infrastruktury Miejskiej i Ochrony Środowiska – nr tel. 42 22-54-628, Urząd Miejski w Pabianicach, ul. św. Jana 4, 95-200 Pabianice, fax: 42 22-54-626
Straż Miejska - nr tel. 986, ul. Narutowicza 33, 95-200 Pabianice;

[mb]

[Anna61]

Nikt nie ma jakieś ciepłego kącika dla sierotek?

[Anna61]

Czy nadejdzie lepsze jutro dla tych dzieciaczków?

[horacy 7]

Chociaż podrzucę biedactwa

[Anna61]

A tu mrozy nadchodzą do -20 stopni.

[Myszolandia]

tak na szybko

Kod: Zaznacz cały

[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=9554167#p9554167][img]http://images10.fotosik.pl/3248/1638febea92193d1.jpg[/img][/url]

[Anna61]

tak na szybko

Kod: Zaznacz cały

[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=9554167#p9554167][img]http://images10.fotosik.pl/3248/1638febea92193d1.jpg[/img][/url]

Dziękuję Sylwiczka

[Gretta]

Mogę tylko przypiąć banerek.

[Anna61]

A czy one w ogóle mają tam jakieś schronienie

Mają schronienie w starym, rozlatującym się ''garażu''.
Byłam tam dzisiaj, kiciałam, śnupeczki tylko było widać, dałam im suchego i powoli wychodziły, brudne, załzawione, ale śliczne kuleczki. Jeden czarnuszek i dwa białe w czarne łatki, dzikuski ale do oswojenia.

Nie mogę, jestem załamana totalnie, walczę sama ze sobą, a raczej serce z rozumem. Rozum swoje, czyli zastanów się bo sama ledwo dychwisz, a serce, no cóż, jak zwykle, dasz radę, ratuj póki jeszcze jest co ratować.

Jeżeli ktoś by mi pomógł, to wzięłabym je do klatki którą bym musiała kupić, bo mam, ale na 3 koty to zdecydowanie jest mała.
Pozostaje kwestia karmy, wizyty w lecznicy, odrobaczenie, odpchlenie, potem szczepienia, ogłoszenia, nie podźwignę tego sama.

[ewar]

Chyba o pieniądze łatwiej niż o dom, sama nie wiem.O jakimś bazarku mogłabym pomyśleć, tylko tyle Myślę, że ludzie by pomogli, trzeba byłoby poprosić o to w tytule.Wiem, co czujesz.

[Anna61]

Chyba o pieniądze łatwiej niż o dom, sama nie wiem.O jakimś bazarku mogłabym pomyśleć, tylko tyle Myślę, że ludzie by pomogli, trzeba byłoby poprosić o to w tytule.Wiem, co czujesz.

Zmieniłam tytuł wątku.

[Alienor]

Zdecydowanie o pieniądze łatwiej niż o DT. Może też być tak, że ktoś "przyblokowany" teraz, będzie miał za 2-3 tygodnie miejsce by jednego choćby przejąć i Cię odciążyć No a jak tam zostaną to nie wiadomo czy za te 2-3 tygodnie będzie kogo ratować .