moniaka pisze:Rozmawiałam z Panią, na której posesji są kotki, są trzy koty ok 6 miesięczne i matka, mieszkają w ocieplonej budzie, są dokarmiane, nie dzieje się im krzywda a Pani nie chce się ich pozbyć za wszelką cene tylko dla ich dobra, pisałam wcześniej ale mój post sie nie pojawił nie wiem czemu
Czyli wszystkie nadają się na JUŻ do kastracji.
W pierwszym poście czytam, że ludzie są zdesperowani, zeby koty oddać, bo niszczą im ogród...
Dla takich ludzi, bez doświadczenia w adopcji, prawdopodobnie każdy kto się zgłosi, będzie tymi "dobrymi rękami", którym chętnie kotki oddadzą