Marcepan (TuTu) i Panna Cotta :)

A TuTu być nie może? Fajne, oryginalne :ok:

I dzisiaj dupa

W środę TuTu kichał jak najęty, wczoraj nie kichał, biegał jak torpedka po całym mieszkaniu, dzisiaj znowu kicha masakrycznie, ale najgorsze że nie chce jeść

Że nie chce puszek ani saszetek to norma, bo od początku nie chciał, ale nie chce ani kurczaka, ani conva, nic

Wcisnęłam mu dwie strzykawki po 5ml conva, ale co to jest, normalnie zjadał 4 na raz i się dopominał o więcej

Nosek się zatyka, ciężko mu się oddycha, widać że się słabo czuje

Cholera jasna, miało być już lepiej, wykaraskał się po tym zatruciu, to teraz jakiś inny badziew się przyplątał

W mieszkaniu cieplutko, okna pozamykane, pilnuję żeby nie spał na podłodze, jak go przez 5 minut nie widzę, znaczy że gdzieś usnął, szukam i przekładam na łóżko, w klateczce dużo szmatek na spodzie żeby miał ciepło, nie wiem o co chodzi

no przecież wiesz, że tak bywa. Infekcja czasem trwa dłużej.
Może za kilka godzinek będzie już lepiej :ok:

On jest od niedzieli 4 listopada na antybiotyku, wczoraj pytałam, kontynuujemy do niedzieli 18-go.

Trzymam mocno :ok:

za zdrówko i apetyt słodkiego maluszka

Byliśmy wczoraj w lecznicy, Ania zmieniła leki, napisała mi nawet co dostał, ale zgubiłam kartkę :oops:

Dzisiaj już dużo lepiej, je i lata jak szalony

Dobrze że już lepiej :ok:

i oby tak dalej było

trzymam nadal kciuki za maluszka :ok:

oby tak dalej! :ok:

Gosia

Ty mnie nie strasz

TuTu -masz być piękny i zdrowiutki, słyszysz? :twisted:

Melduje się

Dziewczyny, mam dwie prośby.

Wczoraj padł nam komputer, dokumentnie, mam teraz do dyspozycji tylko 10-cio letniego laptopa na którym mam system i nic poza tym.
Napisałam ogłoszenie, dzisiaj miałam przygotować fotki i wysłać, teraz to muszę zrobić od nowa.
Jakiej wielkości muszą być fotki do ogłoszeń? Aktualnie mam tylko te co na wątku, czy wielkość wystarczająca, czy powinny być większe, mniejsze, jak to jest z tymi fotkami?
Jeśli są za duże czy ktoś może mi je zmniejszyć do odpowiedniego rozmiaru bo ja nie mam żadnego programu.

I druga ważna sprawa, za tydzień w piątek musimy wyjechać na weekend, na 99%, szukam na ten czas tdt dla TuTu. Teoretycznie miał być u nas do minionego piątku, ale przecież to bez sensu żeby siedział w lecznicy w klatce, jak tu może swobodnie latać i wariować. Na ten weekend też nie chcę go zostawiać w klatce w lecznicy, może ktoś mógł by się nim zaopiekować przez dwa dni?
Na ten moment TuTu jest do wtorku na antybiotyku, we wtorek się okaże co dalej. Kichać już prawie nie kicha, je, choć najchętniej Conva ze strzykawki bo chyba go troszkę przyzwyczaiłam :oops:

Jest zupełnie bezproblemowym maluchem, klatka już oddana, śpi w łóżku, sika ślicznie do kuwety, nie zdarzyła mu się ani jedna wpadka, w nocy schodzi z łóżka na siku, a potem wraca po schodkach które mu zrobiłam, bo wskoczyć na łóżko póki co nie potrafi, za wysoko jeszcze.

Ja wezmę JA :mrgreen:

(tak by napisała Natalka) a tak na prawdę jeśli to dwa dni

to chętnie wyściskam taką kluseczkę :1luvu:

Kasiu, wielkie dzięki :1luvu:

Dopytam Anię czy tak może być, bo tego nie konsultowałam i jak będziemy wyjeżdżać przekażę TuTu z całym wyposażeniem.
Jakiego żwirku używacie, bo TuTu sika do drewienek?

Tatianko, dzięki za fotki :1luvu:

Mogę prosić jeszcze o tą którą zrobiła Sis, bo tam widać wielkość a raczej małość

to Asi, jest akurat ma 500dpi na dłuższym boku :ok:

Ni mam drewienek :roll:

moje szczom do żwirku benka, więc jak coś kupkę drewienka będziesz musiała zapakować :oops:

Marcepan (TuTu) i Panna Cotta :)

Kto przegląda forum