ADELE - plazmacyterne zapalenie jamy ustnej- DT

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie wrz 23, 2012 19:24 Re: ADELE - Prawie KOTKA BENGALSKA - jakieś CHORÓBSKO ATAKUJ

Agucha pewnie później zajrzy ale wiem że do weta się wybierze tyle że chciała już coś wiedzieć
bo jest laikiem w sprawie kotów :1luvu: :1luvu: dziękuje Kropko za podpowiedzi
Bazarek dla Vita do 05.06 godz 20

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=162515

Iljova

Avatar użytkownika
 
Posty: 1244
Od: Śro lip 21, 2010 19:14
Lokalizacja: Bydgoszcz (Chorzów)

Post » Nie wrz 23, 2012 19:25 Re: ADELE - Prawie KOTKA BENGALSKA - jakieś CHORÓBSKO ATAKUJ

Monisia-nie przez Ciebie-tylko dzięki Tobie jeśli już! :D -a sama nie mogłas do mnie napisać? 8O 8O 8O
Bardzo dobrze zrobiłas-dziękuję za zaufanie! :D
Pomagam zawsze chętnie, bo tylko tak pomagać jestem w stanie-finansowo niestety nie wspomogę, bo sama mam kanał :(
Iljova pisze:Agucha pewnie później zajrzy ale wiem że do weta się wybierze tyle że chciała już coś wiedzieć
bo jest laikiem w sprawie kotów :1luvu: :1luvu: dziękuje Kropko za podpowiedzi
Nie za ma co :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie wrz 23, 2012 19:31 Re: ADELE - Prawie KOTKA BENGALSKA - jakieś CHORÓBSKO ATAKUJ

kropkaXL pisze:Monisia-nie przez Ciebie-tylko dzięki Tobie jeśli już! :D -a sama nie mogłas do mnie napisać? 8O 8O 8O
Bardzo dobrze zrobiłas-dziękuję za zaufanie! :D (...)

:ryk: :ryk: Nie mogłam, bo byłam poza domem :oops: Nie wiedzialam czy bedzie szybciej jak Ona napisze czy jak ja wrócę.
W każdym razie dziękuję Ci, że jesteś :1luvu: :1luvu: :1luvu:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Nie wrz 23, 2012 19:36 Re: ADELE - Prawie KOTKA BENGALSKA - jakieś CHORÓBSKO ATAKUJ

Ale już odpadam-mam dość siedzenia, plecy mnie na.....ją jak diabli! :evil:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie wrz 23, 2012 20:06 Re: ADELE - Prawie KOTKA BENGALSKA - jakieś CHORÓBSKO ATAKUJ

kropkaXL pisze:Iljova mnie tu zaprosiła z prosba o radę, a tu imienniczka mojej Adele! :lol:
Z tego co piszesz kotka ma z całą pewnościa stan zapalny jamy ustnej i gardła .
Powinnas z nią iść do weta, bo konieczny bedzie antybiotyk przez co najmniej 8 dni-ja dostałam dla mojej kotki enrofloxacynę, oraz trzeba jej podać lek p/bólowy i p/ zapalny przez 3 dni.Przydałby sie też immunostymulator-albo scanomune, albo lydium

Kurcze, skąd to dziadostwo się wzięło?
Mogło się rozwijac pomaleńku nie dając wcześniej takich objawów?
Po niej nie widać kompletnie, żeby ją bolało cokolwiek. Je suchą karmę, pije... ba! nawet psom wyżera :D


----------------------------------------------------------

Udało mi się zrobić zdjęcie jak ziewa... Widać tą śluzówkę i ... brak paru ząbków przednich :1luvu:
Obrazek

Obrazek

Agucha

 
Posty: 119
Od: Śro paź 13, 2010 21:49
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon wrz 24, 2012 5:30 Re: ADELE - Prawie KOTKA BENGALSKA - jakieś CHORÓBSKO ATAKUJ

Może ma kamień na ząbkach -stąd bakterie !-enro jest świetna na to paskudztwo, ale kamienia, jesli on jest nie zlikwiduje, więc jesli on jest, to po podleczeniu antybiotykiem i tak trzeba go usunąć, bo sytuacja bedzie się powtarzać.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon wrz 24, 2012 8:44 Re: ADELE - Prawie KOTKA BENGALSKA - jakieś CHORÓBSKO ATAKUJ

Za zdrówko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pon wrz 24, 2012 10:22 Re: ADELE - Prawie KOTKA BENGALSKA - jakieś CHORÓBSKO ATAKUJ

kropkaXL pisze:Może ma kamień na ząbkach -stąd bakterie !-enro jest świetna na to paskudztwo, ale kamienia, jesli on jest nie zlikwiduje, więc jesli on jest, to po podleczeniu antybiotykiem i tak trzeba go usunąć, bo sytuacja bedzie się powtarzać.

No, doczłapałyśmy jakoś do weta... :roll:

Dostała:
Rapidexon 0,2% -0,2ml
Shotapen 100ml inj.0,3ml

Nie wiem co to za leki i czy dobre (?)
Wizyta kosztowała nas 45zł, powtórka we środę.

Wetka stwierdziła, że jeżeli nie będzie poprawy - trzeba jej będzie usunąć zęby 8O

Wklejam zdjęcia wpisu w książeczce i kartę informacyjną wizyty:
Obrazek

Obrazek

Agucha

 
Posty: 119
Od: Śro paź 13, 2010 21:49
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon wrz 24, 2012 17:15 Re: ADELE - eozynofilowe/plazmacyterne zapalenie jamy ustnej

Shotapen to antybiotyk, który podaje się co dwa dni, rapidexon to steryd-tez co dwa dni.
Oby pomogło!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon wrz 24, 2012 17:43 Re: ADELE - Prawie KOTKA BENGALSKA - jakieś CHORÓBSKO ATAKUJ

Agucha pisze:
Caragh pisze:Nooo, Bożena :twisted:
A ja miałam Cię wołać na ten wątek :mrgreen: :mrgreen:

A może kotusię?
Zapakuję od ręki :)

O to to! Jej by się porządny kot przydał, żeby ją ustawił do pionu! :twisted: :mrgreen: :lol:

Agucha, a może by jakiś bazarek wystawić panience?

A Kasia-Kropka jest kochana, i na pewno dużo dobrze doradzi! :1luvu: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon wrz 24, 2012 18:40 Re: ADELE - Prawie KOTKA BENGALSKA - jakieś CHORÓBSKO ATAKUJ

kalair pisze:Agucha, a może by jakiś bazarek wystawić panience?



O jesteś chętna żeby zrobić ? to super :twisted:
Bazarek dla Vita do 05.06 godz 20

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=162515

Iljova

Avatar użytkownika
 
Posty: 1244
Od: Śro lip 21, 2010 19:14
Lokalizacja: Bydgoszcz (Chorzów)

Post » Pon wrz 24, 2012 18:42 Re: ADELE - Prawie KOTKA BENGALSKA - jakieś CHORÓBSKO ATAKUJ

Iljova pisze:
kalair pisze:Agucha, a może by jakiś bazarek wystawić panience?



O jesteś chętna żeby zrobić ? to super :twisted:

:ryk: :ryk: :ryk:
:ok: :ok: :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pon wrz 24, 2012 18:44 Re: ADELE - eozynofilowe/plazmacyterne zapalenie jamy ustnej

Skoro pytałam, coś wymyślimy!
Pokopię, i coś się powinno znaleźć.. :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon wrz 24, 2012 18:50 Re: ADELE - eozynofilowe/plazmacyterne zapalenie jamy ustnej

kalair pisze:Skoro pytałam, coś wymyślimy!
Pokopię, i coś się powinno znaleźć.. :P

:mrgreen: :twisted: :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pon wrz 24, 2012 19:08 Re: ADELE - eozynofilowe/plazmacyterne zapalenie jamy ustnej

Wielkie dzięki...ponowne i nieustanne! :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Tak myślałam, że jeden to na pewno antybiotyk... nie wiedziałam tylko który :lol:
O sterydzie niestety nie zostałam poinformowana. Obstawiałam przeciwzapalny.

Czy na to cholerstwo są jakieś specjalistyczne badania? Tak, żeby potwierdzić bądź wykluczyć?

Co do bazarku - sama zaczynałam już się zastanawiać nad tym.
Niespodziewanie wpadła Adeli kaska (440zł) z rozwiązanej Skarpety Rybniczaków, gdzie tylko mi zależało na jej istnieniu. Postanowiłam przeznaczyć te pieniądze na kotę właśnie.

Póki co zostało 395zł. Będzie na leczenie i karmę. Może wystarczy... na jakiś czas. Gorzej jak dojdzie do zabiegu TFU TFU
Jakby co - rozliczenie jest w 2# :)

Agucha

 
Posty: 119
Od: Śro paź 13, 2010 21:49
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 334 gości