Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sie 09, 2012 11:49 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

aga marczak pisze:Madziu trzymam kciuki za powodzenie akcji.Mogę pomóc w łapaniu kotków :ok:


Dzięki :-) bardzo liczę na pomoc, przynajmniej na początku bo to moja pierwsza taka "akcja", nigdy wcześniej nie łapałam kotów i nie bardzo nawet mam o tym pojęcie... :oops: :roll:
[Srebrna*14.08.2012]-Każdego dnia brak mi Ciebie*... [Felek*04.08.2012] [Filipek *17.08.2012] [Franuś *2011] [Kocur *2013] - Pamiętam o Was i tęsknię... [Chuda Lucunko...śpij słodko Kochanie...*06.02.2014]

madzik85

 
Posty: 808
Od: Pon lut 20, 2012 10:33
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw sie 09, 2012 11:50 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

p.s. Czy ktoś mógłby pomóc np. w postaci zrobienia banerka :?:
[Srebrna*14.08.2012]-Każdego dnia brak mi Ciebie*... [Felek*04.08.2012] [Filipek *17.08.2012] [Franuś *2011] [Kocur *2013] - Pamiętam o Was i tęsknię... [Chuda Lucunko...śpij słodko Kochanie...*06.02.2014]

madzik85

 
Posty: 808
Od: Pon lut 20, 2012 10:33
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw sie 09, 2012 16:14 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

bardzo prosimy o pomoc
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw sie 09, 2012 19:21 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

madzik85 pisze:
aga marczak pisze:Madziu trzymam kciuki za powodzenie akcji.Mogę pomóc w łapaniu kotków :ok:


Dzięki :-) bardzo liczę na pomoc, przynajmniej na początku bo to moja pierwsza taka "akcja", nigdy wcześniej nie łapałam kotów i nie bardzo nawet mam o tym pojęcie... :oops: :roll:



Też mogę pomóc. Znam trochę warunki tych kotów, brałam stamtąd kociaki chore na kk.

Srebrna źle wygląda, dobrze byłoby zawieźć ją do weta.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw sie 09, 2012 20:16 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

kotika pisze:
madzik85 pisze:
aga marczak pisze:Madziu trzymam kciuki za powodzenie akcji.Mogę pomóc w łapaniu kotków :ok:


Dzięki :-) bardzo liczę na pomoc, przynajmniej na początku bo to moja pierwsza taka "akcja", nigdy wcześniej nie łapałam kotów i nie bardzo nawet mam o tym pojęcie... :oops: :roll:



Też mogę pomóc. Znam trochę warunki tych kotów, brałam stamtąd kociaki chore na kk.

Srebrna źle wygląda, dobrze byłoby zawieźć ją do weta.


Dziękuje!! Wszystkie jestescie kochane :1luvu: :ok: ,ale póki co czekamy na zbiorke pieniędzy na kastrację /styrylizacje!
Ps ja tez moge pomuc przy łapaniu kotków (tak jak wczesniej pisała madzik85 ja jestem odpowiedzialna za watek a kotami zajmuja sie madzik85 i jej mąż, czasem coś pomoge ale nie zawsze ... :oops: :roll: )

gabi/miau

 
Posty: 36
Od: Sob cze 11, 2011 19:47

Post » Czw sie 09, 2012 20:51 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

To ja Wam dziewczyny dziękuję :!: :) i ponawiam prośbę o zrobienie banerka :roll: Czy ktoś może w ten sposób pomóc?
[Srebrna*14.08.2012]-Każdego dnia brak mi Ciebie*... [Felek*04.08.2012] [Filipek *17.08.2012] [Franuś *2011] [Kocur *2013] - Pamiętam o Was i tęsknię... [Chuda Lucunko...śpij słodko Kochanie...*06.02.2014]

madzik85

 
Posty: 808
Od: Pon lut 20, 2012 10:33
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw sie 09, 2012 20:55 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

O banerek trzeba poprosić na wątku banerkowym : viewtopic.php?f=8&t=133475&start=765
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt sie 10, 2012 14:27 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

Zawiozłyśmy dwie kotki na sterylkę.Jedna ma jakiś ropień na policzku,zębie nie wiem ale ma spuchnięty prawy policzek
I z bardzo dobrych wiadomości,Madzia dała się namówić na wzięcie trójki maluchów na tymczas :1luvu:
To są dwa kocurki i jedna koteczka wszystko pięknie pręgowane :piwa:
Wydaje się,że nie ma tam już kociąt bo jedno trzytygodniowe przepadło dzisiaj bez wieści :(
Miejsce masakryczne,koty zabiedzone i chore :(
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt sie 10, 2012 15:18 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

Super dziewczyny ;)))

gabi/miau

 
Posty: 36
Od: Sob cze 11, 2011 19:47

Post » Sob sie 11, 2012 8:21 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

gabi/miau pisze:Super dziewczyny ;)))

:D
Chciałabym prosić o pomoc w wożeniu kotów.Dla mnie to właściwie całodzienna wyprawa.
Banino-Trakt Sw Wojciecha-Gdynia Korczaka-Banino i na drugi dzień odbior-Banino-Gdynia-Trakt-Banino lub Banino-Trakt-Banino to zależy czy zostają na noc w lecznicy czy nie
To jakieś 100 km :roll:
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob sie 11, 2012 10:58 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

Aga, bardzo dziękuję za pomoc. Jesteś wielka!! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Bardzo potrzebujemy każdej pomocy: samochodu na dowożenie kotek, pieniążków, karmy, żwirku... zarówno dla tych kilkunastu kotek z Gościnnej, jak i moich nowych lokatorów (małej 3-ki kociaczków na tymczasie)... Oj, brykają, brykają mi w kojcu :mrgreen:
[Srebrna*14.08.2012]-Każdego dnia brak mi Ciebie*... [Felek*04.08.2012] [Filipek *17.08.2012] [Franuś *2011] [Kocur *2013] - Pamiętam o Was i tęsknię... [Chuda Lucunko...śpij słodko Kochanie...*06.02.2014]

madzik85

 
Posty: 808
Od: Pon lut 20, 2012 10:33
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob sie 11, 2012 12:15 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

Po sterylizacji mam w domu Paralityczkę i chyba Dziką(tylko,że ona dzika nie jest ale b się boi)
Paralityczka ma rozcięty policzek wyczyszczony ropień i powinna dostawać antybiotyk
dzisiaj są w kiepskiej formie więc dam im do jutra odpocząć
rano je wypuszczę
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob sie 11, 2012 21:25 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

Włożyłam szarej jedzenie i picie i chciałam to samo zrobić Paralityczce.Ta wariatka uciekła z kontenera i zaczęła skakać trzy metry w górę.Wszystko poprzewracała i powylewała.Ledwo ją złapałam.Jakby nie podbierak nie wiem jakby się to skończyło...
Teraz siedzi przerażona bez jedzenia i wody :(
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Nie sie 12, 2012 17:21 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

aga marczak pisze:Po sterylizacji mam w domu Paralityczkę i chyba Dziką(tylko,że ona dzika nie jest ale b się boi)
Paralityczka ma rozcięty policzek wyczyszczony ropień i powinna dostawać antybiotyk
dzisiaj są w kiepskiej formie więc dam im do jutra odpocząć
rano je wypuszczę


Dzika jeszcze przed sterylką... Ta szara to jedna z "Lucynek". Nakarmiliśmy ją dziś, nawet się nie bała. Paralityczki nie widzieliśmy :(
[Srebrna*14.08.2012]-Każdego dnia brak mi Ciebie*... [Felek*04.08.2012] [Filipek *17.08.2012] [Franuś *2011] [Kocur *2013] - Pamiętam o Was i tęsknię... [Chuda Lucunko...śpij słodko Kochanie...*06.02.2014]

madzik85

 
Posty: 808
Od: Pon lut 20, 2012 10:33
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie sie 12, 2012 20:54 Re: Kotki z ul. Gościnnej ( Gdańsk,Orunia)

oki jutro łapiemy trzy
Obrazek

aga marczak

 
Posty: 1200
Od: Sob lis 12, 2011 13:03
Lokalizacja: Gdansk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości