K-ów - Adoptuję superproludzką i prokocią kotkę

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto cze 26, 2012 19:28 Re: K-ów - Adoptuję superproludzką i prokocią kotkę

luna1987 pisze:Witam,

Ogłoszenie spada na mnie jak z nieba :) Od tygodnia szukam domu dla mojej 1,5 rocznej, wysterylizowanej rudej kotki, która męczy się w małym mieszkaniu. Od 2 tygodni mamy w domu drugiego kotka maluszka (myśleliśmy, że brakuje jej towarzystwa i dlatego ciągnie ją na dwór) i zaakceptowała go po 1 dniu prychania, teraz śpią nawet ze sobą i ganiają jak szalone. Ale i tak miauczy pod drzwiami i oknem. Niestety wyjeżdżam za granicę już za tydzień i mogę wziąć tylko jednego kota. A ze względu, na to iż Luna preferuje dom z ogrodem Pani ogłoszenie wydaje się dla niej idealne. Jest kotką temperamentną, lubiącą zabawę. Jestem z Legnicy, ale sprawa transportu jest do dogadania :)

Link do zdjęcia:

https://plus.google.com/photos/11560060 ... oP-75G-Y-8


Przepraszam, myslałam, ze mi przejdzie, ale jednak nie - czy mozesz wyjasnic po co była adopcja drugiego kota skoro wiedziałaś że wyjeżdżasz za granicę i możesz ze sobą wziąc tylko jednego kota???? I dlaczego chcesz oddac starszą kotkę a nie maluszka? Wiesz, ze małe też będzie duże? Już całkiem niedługo.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto cze 26, 2012 19:30 Re: K-ów - Adoptuję superproludzką i prokocią kotkę

Katgral, bardzo Cię proszę, nie zrażaj się, jeżeli początkowo kotki będą prychały na siebie lub unikały się nawzajem. One najpierw muszę się poznać, zaakceptować, a później pokochać. Zawsze warto, na kilka dni przed przybyciem nowego kota, wrzucić do kontaktu Feliwaya z dyfuzorem. Tutaj są informacje na temat tego preparatu: http://animalia.pl/produkt,6265,feliway ... -48ml.html U mnie za każdym razem się sprawdzał. Życzę Ci powodzenia i mocno trzymam kciuki za udane dokocenie :ok: :ok:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro cze 27, 2012 8:47 Re: K-ów - Adoptuję superproludzką i prokocią kotkę

vega013 pisze:Katgral, bardzo Cię proszę, nie zrażaj się, jeżeli początkowo kotki będą prychały na siebie lub unikały się nawzajem. One najpierw muszę się poznać, zaakceptować, a później pokochać. Zawsze warto, na kilka dni przed przybyciem nowego kota, wrzucić do kontaktu Feliwaya z dyfuzorem. Tutaj są informacje na temat tego preparatu: http://animalia.pl/produkt,6265,feliway ... -48ml.html U mnie za każdym razem się sprawdzał. Życzę Ci powodzenia i mocno trzymam kciuki za udane dokocenie :ok: :ok:


Hej

dziękuję za kciuki :) Co do dokocenia to ja już przechodziłam takie mega trudne z calmem, felivayem, kroplami bacha, kotem za szafą itd itd ale wtedy nie było wyjścia bo kot został znaleziony na ulicy i nie miał gdzie trafić. teraz wiem że Gina nie stanowi problemu dlatego nie chcę jej fundować stresy w postaci kota który będzie na nią syczał i się rzucał, choć oczywiście liczę się z tym że dziewczyny będą musiały się dotrzeć, chociaż z trzeciej strony :) jak nas odwiedza kot sąsiadów to nie ma żadnych problemów jest bieganie z ogonkiem w górze, mruczenie i fikołki

Przepraszam wszystkich że nie pisałam w wątku, ale nie chciałam go podnosić bo wiem że każde podniesienie sprawi iż pojawią się nowe oferty kocich adopcji, a tych mam już aż zaś :)

Wyjaśniając na dzień dzisiejszy rozważamy opcję adopcji niewidomej kotki z Cieszyna, lub niewidomej z Krakowa, lub trójłapki z Bielsko Białej. Nie pytajcie mnie jak chcę podjąć decyzję bo nie wiem, rozważam tour po Polsce przy okazji podróży służbowej mniej więcej w tamte rejony, bo nie wiem na jakiej podstawie podjąć decyzję
Obrazek

FUNDACJA STAWIAMY NA ŁAPY - NASZ WĄTEK NA FB https://www.facebook.com/stawiamynalapy/

katgral

 
Posty: 3407
Od: Pt gru 29, 2006 19:04
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 28, 2012 7:44 Re: K-ów - Adoptuję superproludzką i prokocią kotkę

Do marzenia11 . Nie dokociłam się specjalnie... Na wsi u teściowej okociła się kotka i kiedy kociaki podrosły zabrałam wszystkie 5 i znalazłam im już dom. Ten jeden został, ale ogłoszenie na niego dalej jest wystawione, bo nie oddaję kotków każdemu, kto tylko zadzwoni. Wiem, że on dorośnie, ale mi nie chodzi o wygląd kota, że niby mały to słodki. On ma po prostu CUDOWNY charakter, nie opuszcza mnie na krok, śpi ze mną, kładąc łapki na głowie lub policzku, jest BARDZO milusiński. A Lunę opisywała już w innym wątku, jest mini dzikim kotem, w ogóle nie szuka z nami kontaktu, nie lubi być głaskana dłużej niż 30 sekund, jest BARDZO energiczna, poluje na wszystko, co się da. Na działce u teściowej miała raj na ziemi. Dlatego pomyślałam, że jakbym miała szukać domu dla któregoś z kotów, to może znalazłby się ktoś, kto ma dom z ogrodem i wolierą. Ja mieszkam w małym mieszkaniu i ona wręcz biega po ścianach. Nie chodzi mi o wygląd kota, bo Luna jest PIĘKNA, a ktoś mógłby powiedzieć, że mały Ozzy to zwykły burasek, ale dla mnie jest cudowny. I zostawiłabym sobie dwa koty, ale mogę do UK wziąć tylko jednego... Dlatego szukam domu, czas pokaże dla którego kota...

luna1987

 
Posty: 9
Od: Czw cze 21, 2012 19:03

Post » Czw cze 28, 2012 9:07 Re: K-ów - Adoptuję superproludzką i prokocią kotkę

dzięki za wyjasnienie - kciuki za wszystkie sprawy :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości