za schronienie robi mu las, na szczęście jest ciepło
a klatka mojej mamy jest góra 10 metrów od lasu
ma wystawione miseczki z karmą i wodą i pod klatką
i w umówionym

miejscu w lesie
budki dla kotów i otwarte okienko do suszarni
są o jakieś 50 -60 metrów dalej, ale jak pisałam
jest odganiany przez stare kocury