Kicia wariuje, nie ma czasu na glaski ciagle w ruchu, nawet skarpety nosi w pysiu, jak gdzieś dorwie
To nie kot- to wulkan energi, teraz wychodzi jej prawdziwe oblicze
Zastanawia mnie jedna rzecz, czasami tak pokaszluje, nie wiem czy to glizdy czy jakieś chorubsko....
Nosek czysty, oczka również, apetyt ogromny, temperatura normalna.
Zachowanie nie wskazuje na chorobę a jednak ten kaszel taki dziwny w trakcie snu ?
Miałam telefon w sprawie kotki, ale domek wychodzacy, Pani straciła kotka pod kołami
Staram się powtrzymywać i tłumaczyć, ale trafia mnie, że ludzie nie uczą się na własnych błędach
