Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
XAgaX pisze:AGdańsk pisze:Dziękuję za rady.Weszłam na stronę PKDT którą podała tu mgj ale chyba coś żle zrobiłam bo moja wiadomość ukazała się znowu tutaj.Napisałam teraz do nich na pocztę.Trudno mi się w tym wszystkim połapać.Chyba że podpowiedzcie jeszcze jak zamieścić ogłoszenie na forum PKDT.
Co do miauczenia kici do zlewu to próbowałam już puszczać jej ciurkiem wodę.Wtedy łapie strużkę łapką,ale nie pije jednak.Raz tylko zlizywała kropelki które zostały na zlewie,ale niewiele.za to kilka razy położyła się w zlewie do spania:).Zlew jest zaokrąglony więc było jej bardzo wygodnie:).Próbowalam też dawać jej wodę w szklance(tak piją koty moich rodziców),stawiać na jakiejś wyższwj półce w lazience(bo gdzieś przeczytałam że czasem lubią pić jak woda stoi wysoko),niestety nic z tego,więc wody nie pije.Ale na szczęście po rozwodnionym mleku nie ma żadnych rewolucji.
Proszę jeszcze o podpowiedż jak zamieścić ogłoszenie na PKDT.Nie wiem czemu moje ogłoszenie ukazało się znowu tutaj,pisałam właśnie na forum PkDT.
a z kastracją sobie poradzisz czy potrzebujesz pomocy?
AGdańsk pisze:XAgaX pisze:AGdańsk pisze:Dziękuję za rady.Weszłam na stronę PKDT którą podała tu mgj ale chyba coś żle zrobiłam bo moja wiadomość ukazała się znowu tutaj.Napisałam teraz do nich na pocztę.Trudno mi się w tym wszystkim połapać.Chyba że podpowiedzcie jeszcze jak zamieścić ogłoszenie na forum PKDT.
Co do miauczenia kici do zlewu to próbowałam już puszczać jej ciurkiem wodę.Wtedy łapie strużkę łapką,ale nie pije jednak.Raz tylko zlizywała kropelki które zostały na zlewie,ale niewiele.za to kilka razy położyła się w zlewie do spania:).Zlew jest zaokrąglony więc było jej bardzo wygodnie:).Próbowalam też dawać jej wodę w szklance(tak piją koty moich rodziców),stawiać na jakiejś wyższwj półce w lazience(bo gdzieś przeczytałam że czasem lubią pić jak woda stoi wysoko),niestety nic z tego,więc wody nie pije.Ale na szczęście po rozwodnionym mleku nie ma żadnych rewolucji.
Proszę jeszcze o podpowiedż jak zamieścić ogłoszenie na PKDT.Nie wiem czemu moje ogłoszenie ukazało się znowu tutaj,pisałam właśnie na forum PkDT.
a z kastracją sobie poradzisz czy potrzebujesz pomocy?
Sama już nie wiem co zrobić z tą sterylizacją.Trochę to potrwa prawda? Miałam nadzieję że znalezienie koci domu nie potrwa długo.A jeśli zajmę się sterylizacją to wszystko się przedłuży.Wczoraj wieczorem kicia pomiaukuje takim modulowanym głosem,tak jakby cały czas coś do siebie gadała:),wygląda mi to na początek rui.Ale dziwne bo jakiś tydzień temu miała już ruję.Czy to możliwe że ma znowu?A jeśli ruja to muszę z operacją poczekać.Mam pytanie,w jaki sposób mogłabyś mi pomóc jeśli chodzi o sterylizację? Finansowo to jakoś niezręcznie mi prosić.
kotx2 pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=137337 moze tu
seidhee pisze:Przepiękna!
Koniecznie wysterylizuj przed oddaniem.
I nie wychodź z nią na balkon!!! Bardzo wysoko mieszkasz, to się może skończyć tragicznie!!! Nie wolno wypuszczać kota na niezabezpieczony balkon.
AGdańsk pisze:Sama już nie wiem co zrobić z tą sterylizacją.Trochę to potrwa prawda? Miałam nadzieję że znalezienie koci domu nie potrwa długo.A jeśli zajmę się sterylizacją to wszystko się przedłuży.Wczoraj wieczorem kicia pomiaukuje takim modulowanym głosem,tak jakby cały czas coś do siebie gadała:),wygląda mi to na początek rui.Ale dziwne bo jakiś tydzień temu miała już ruję.Czy to możliwe że ma znowu?A jeśli ruja to muszę z operacją poczekać.
AGdańsk pisze:Sama już nie wiem co zrobić z tą sterylizacją.Trochę to potrwa prawda? Miałam nadzieję że znalezienie koci domu nie potrwa długo.A jeśli zajmę się sterylizacją to wszystko się przedłuży.
Mam pytanie,w jaki sposób mogłabyś mi pomóc jeśli chodzi o sterylizację? Finansowo to jakoś niezręcznie mi prosić.
Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 15 gości