Patmol pisze:pomogą-pewnie
ale nie zrobią tego za Ciebie
jakiej pomocy oczekujesz? że ktoś weźmie kota i już? bo lubi koty?
że zapłaci za jego pobyt w hotelu, wierząc że jego właścicielka 14 stycznia go odbierze?
jakiś dogomianiak oferował kotu dom? czemu nie chciałaś?
ja tez mam koty i psa
szukasz domu całkiem bez zwierząt?
na tym forum raczej mało to prawdopodobne
kot piękny
na dwa, trzy dni -możesz go zostawić z jedzeniem i wodą
informację o kocie możesz dostać od weterynarza u którego koleżanka kota leczyła
pewnie duplikat książeczki też
szukałeś w googlach hotelika?
patrzyłeś na ceny?
Jakiej pomocy oczekuje? Tak, że ktoś weźmie kota i się nim zaopiekuje, bo chyba po to są domy tymczasowe, by pomagać, równie dobrze ten kot może się zaliczać do bezdomnych bo przecież jeśli mu nic nie znajde to do schronu będe musiała go zawieźć, bo na dwór go nie wywale, to zbyt duzy mieszczuch. Ale w schronie na pewno strasznie się zdołuje...chodź nie przepadam za kotami to chce jakoś pomóc.
Mówiłam juz że chce pomoc finansową a nie całkowite opłacenie hotelu, sama tez będe jakąś cześć dawać, ale nie pracuje ...
Tak, oferowały chyba 3 lub cztery osoby ale ten kot absolutnie nie toleruje innych kotów...dostawał atak agresji na ich widok.....a jedna osoba miał psa który nie toleruje kotów więc to źle by się skończyło....
Szukam domu gdzie nie ma kotów, a jesli jest pies to najlepiej spokojny. A jesli kot to raczej tylko kociak bo chyba takie tolerować będzie...po raz trzeci mówie nie znam się na kotach.
Nie jade na dwa trzy dni....jade na świeta...do końca grudnia...