NIEWIDZIALNA KOTKA już na wolności-PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE WĄTKU

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lis 11, 2011 15:37 Re: NIEWIDZIALNA KOTKA -TYDZIEŃ NA ZNALEZIENIE DT/DS ALBO ULICA!

Dziękuję za Wasze zdanie.

Wg mnie ona miałaby szansę na bycie domową kotką, ale na to trzeba czasu, spokoju,cierpliwości. A mnie czas się kończy...



Dzwoniłam wczoraj do lecznicy, koteczka zdrowieje, choć zapewnienia wet.,że wszystko jest b.dobrze nie do końca mnie przekonują. Wiem,że pewnie np.słabo je bidulka. Poprosiłam też, by miała zakraplany Oridermyl p-ko świerzbowi- wątpię czy robią to regularnie. Mam tylko nadzieję, że brzuszek dobrze się zrasta.

DS/DT jeśli jesteście dajcie znać proszę.
Już dziś ma być -4 nocą :( na dworzu.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Sob lis 12, 2011 13:56 Re: NIEWIDZIALNA KOTKA -TYDZIEŃ NA ZNALEZIENIE DT/DS ALBO ULICA!

Wróciłam z lecznicy, zawiozłam pyszne Gourmety i mleko dla kociąt. Koteczka siedzi grzecznie. Bidulka. Choć przynajmniej ma ciepło.

Szukamy DT/DS. czas mam tylko do poniedziałku!!!

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Sob lis 12, 2011 19:55 Re: NIEWIDZIALNA KOTKA -TYDZIEŃ NA ZNALEZIENIE DT/DS ALBO ULICA!

......

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Nie lis 13, 2011 11:13 Re: NIEWIDZIALNA KOTKA -TYDZIEŃ NA ZNALEZIENIE DT/DS ALBO ULICA!

jutro sądny dzień albo: znajdzie się domek, choć na chwilkę albo koteczka trafi na ulicę...!!! :( :( :(

Pomocy!!!!!!!

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Nie lis 13, 2011 15:40 Re: NIEWIDZIALNA KOTKA -TYDZIEŃ NA ZNALEZIENIE DT/DS ALBO ULICA!

szukamy...

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Nie lis 13, 2011 16:31 Re: NIEWIDZIALNA KOTKA -TYDZIEŃ NA ZNALEZIENIE DT/DS ALBO ULICA!

:!: :?:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lis 13, 2011 20:48 Re: NIEWIDZIALNA KOTKA -TYDZIEŃ NA ZNALEZIENIE DT/DS ALBO ULICA!

:crying: :!:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon lis 14, 2011 7:48 Re: NIEWIDZIALNA KOTKA -TYDZIEŃ NA ZNALEZIENIE DT/DS ALBO ULICA!

:!: :!: :!: :!: :!:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon lis 14, 2011 11:28 Re: NIEWIDZIALNA KOTKA -TYDZIEŃ NA ZNALEZIENIE DT/DS ALBO ULICA!

dziś jadę po kotkę do lecznicy i tak mam ją wypuścić...?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon lis 14, 2011 12:05 Re: NIEWIDZIALNA KOTKA -TYDZIEŃ NA ZNALEZIENIE DT/DS ALBO ULICA!

tak, nie sposób znaleźć wszystkim kotom dom
chcesz dla niej budkę ze styropianu albo polar do tej budki która tam jest?
AnielkaG
 

Post » Pon lis 14, 2011 19:04 Re: NIEWIDZIALNA KOTKA -TYDZIEŃ NA ZNALEZIENIE DT/DS ALBO ULICA!

Bardzo dziękuję Anielko,tam już są dwie budki, więc pewnie wystarczy. Polar zapewne by się przydał, bo nie wiem co tam karmicielka napchała (mówi,ze futerko). Z zewnątrz widzę też jakieś materiały. Niestety starsza Pani uważa,że tylko ona się zna i wie co dla nich dobre. Najgorsze,że budki okleiła już folią na zimę i nie pozwala do nich zajrzeć, ani wejść za ogrodzenie z siatki , które wzmocniła płytami pilśniowymi(?). Żeby włożyć polara należałoby się tam wedrzeć chyba na siłę...

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw lis 17, 2011 8:42 Re: NIEWIDZIALNA KOTKA -TYDZIEŃ NA ZNALEZIENIE DT/DS ALBO ULICA!

Anielko jednak poproszę o budkę steropianową i polar. Tam jest tyle kotów (ja naliczyłam 7),że w dwóch budkach nie ma mowy,żeby się zmieściły.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw lis 24, 2011 8:40 Re: NIEWIDZIALNA KOTKA -TYDZIEŃ NA ZNALEZIENIE DT/DS ALBO ULICA!

Kotka na wolności od tygodnia. Wyleczona z zapalenia górnych dróg oddechowych/kk(?) i z mocno podleczonym świerzbem,odrobaczona dwukrotnie,odpchlona, wysterylizowana,zaszczepiona. Więcej nie mogłam już nic dla niej zrobić.

Karmicielka obrażona, bo wg niej kotka się nie pojawia, wmawia mi ,że nie żyje :| . Zważywszy,że w pobliżu jest ulica i ostatnio zginęła pod kołami jedna z wysterylizowanych burych kotek :cry: Zrobiłam śledztwo u pobliskiej wetki, do której ją zaniesiono- zarzeka się,że to nie "moja" kotka", "jestem lekarzem weterynarii i potrafię rozpoznać np. świeży szef po sterylizacji-ta kotka miała duży kamień na zębach- no albo mi pani uwierzy, albo nie..." . "Moja" kotka napewno nie miała kamienia - sama podawałam jej leki- wiem to. Ale sytuacja i tak jest nieprzyjemna, a mnie chwilowo ręce opadły...
Tam jest kilka burych kotów i wg mnie ona też jest, ale przestała podchodzić do ludzi, nie daje się głasać,stąd przekonanie karmicielki,że to nie ta sama kota :roll:

Anielko dziękujemy za budki i polar :1luvu: :1luvu: :1luvu:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw lis 24, 2011 11:29 Re: NIEWIDZIALNA KOTKA -na wolności

To normalne u karmicielek.Wiekszości. Też tak miałam jak wyłapałam. Telefonom i odkarżeniom końca nie było.Ale może byc i tak,że koty nie przychodzą po "wczasach" wiele dni.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie sty 08, 2012 16:43 Re: NIEWIDZIALNA KOTKA -na wolności

Koteczka napewo jest, widuję ją. Zrobiła się bardziej ostrożna i nieufna ,nie podchodzi, ale żyje i póki co ma się dobrze.
A karmicielka ostatni raz,gdy ją spotkałam minęła mnie szerokim łukiem...

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości