Czarna kotka na dokocenie ZNALEZIONA :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie paź 30, 2011 9:55 Re: Czarna kotka na dokocenie poszukiwana/Warszawa

karmelita pisze:
animalon pisze:Może moja was pokocha? Ale co lubi, co nie - czas pokarze ...viewtopic.php?f=13&t=134976


dzięki, jest słodka, tylko jakiś rok za młoda :)
tak jak pisałam szukam kotki mniej więcej rocznej, z już ukształtowanych charakterem.


karmelita..u delfinki sa koty do pilnej adopcji.Jesli zwolnimy tam miejsce czeka kolejka bid do pomocy
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie paź 30, 2011 11:57 Re: Czarna kotka na dokocenie poszukiwana/Warszawa

no to pokażę dwie dziewczyny, choć małe nie spełniają warunku wieku,
urodzone ok. 10 września 2011

1) czarna z malutką białą plamką na szyjce, waga 608 g

Obrazek Obrazek

2) czarna z plamkami-paseczkami białego na podwoziu i rozrzuconymi pojedynczymi białymi włoskami, np. w uszku, waga 695 g

Obrazek Obrazek

Oprócz tego jest czarna dorosła kociczka, w wieku ok. 8 lat, wychowana przez mężczyznę,
dobrze będzie czuła się w domu z facetem. Czas najchętniej spędza na szafie i obserwacjach.

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie paź 30, 2011 19:32 Re: Czarna kotka na dokocenie poszukiwana/Warszawa

Amanda_0net ma Totkę czarną, w wieku odpowiednim, czekającą już dość długo na domek.
Dowózka to najmniejszy problem, na pewno zorganizować się da :)
Wątek tu: viewtopic.php?f=13&t=131107&hilit=Tota

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 31, 2011 13:51 Re: Czarna kotka na dokocenie poszukiwana/Warszawa

A może mogłaby być taka...nie całkiem czarna...?

Obrazek

Obrazek

Obrazek
viewtopic.php?p=8064355#p8064355

Na tymczasie u kwiatkowej, z dowozem jak sądzę nie byłoby problemu...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon paź 31, 2011 15:04 Re: Czarna kotka na dokocenie poszukiwana/Warszawa

pixie65 pisze:A może mogłaby być taka...nie całkiem czarna...?


no raczej chyba niecałkiem biała :ryk:
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

karmelita

 
Posty: 173
Od: Nie wrz 19, 2010 20:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 31, 2011 16:04 Re: Czarna kotka na dokocenie poszukiwana/Warszawa

Carmen201 pisze:Amanda_0net ma Totkę czarną, w wieku odpowiednim, czekającą już dość długo na domek.
Dowózka to najmniejszy problem, na pewno zorganizować się da :)
Wątek tu: viewtopic.php?f=13&t=131107&hilit=Tota


fajna dziewczyna, ale po pierwsze wolałabym najpierw zobaczyć kotke jak sie zachowuje na dotychczasowym terenie, a nie że od razu w ciemno ktoś mi ja przywiezie (a niestety do Gliwic w ogole sie nie wybieramy), a poza tym w wątku widzę, że Tota jest mocno dominująca (wrecz opisana jako idealna na jedynego kota w domu), czego moja Gabi nie zniesie, bo to Ona jest panią naszego domu :)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

karmelita

 
Posty: 173
Od: Nie wrz 19, 2010 20:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 31, 2011 17:48 Re: Czarna kotka na dokocenie poszukiwana/Warszawa

Ja mam Wilmę, przecudowną kotkę, która kocha koty i ludzi. Czarna z zielonymi oczami. Ma krótkie, "ulizane" futerko, nie linieje wcale. Ma chudy pyszczek, choć grubą tylną część ciała. Ma trochę ponad rok, jest zaszczepiona, wysterylizowana, zdrowa. Ma ujemne testy FIV i FeLV. Je wszystko. Zawsze trafia do kuwety.
Została zabrana w marcu ze schroniska na Paluchu. Od marca nikt o nią nawet nie zapytał, choć ma pełno ogłoszeń.
Jest w Warszawie, na Mokotowie, możesz ją zobaczyć choćby jutro.
Właśnie przyszła do mnie i mruczy. :)

No i potrzebuję adopcji, bo mam 39 kotów, a dwa kolejne w lecznicy :crying:
Obrazek

ObrazekObrazek
AnielkaG
 

Post » Pon paź 31, 2011 20:08 Re: Czarna kotka na dokocenie poszukiwana/Warszawa

kotka ma ok. 10 msc. po sterylizacji, nie niszczy, korzysta z kuwety, uwielbia spac na czlowieku, mruczy jak tygrys , dom z ogrodem, ( wychodzi na dwor czasem ) zbliza sie zima a kot nie moze zostac w domu ! bardzo pilne..
wklejam link do zdjęć ! mieszaniec z brytyjskim. Nazywa się Lena, reaguje na wołanie.

http://www.forum.e-chomik.eu/topic/8635-lena/
dodatkowe nowsze zdjęcia :
http://imageshack.us/photo/my-images/153/sdc13968w.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/546/sdc13948p.jpg/

wero

 
Posty: 16
Od: Sob mar 19, 2011 20:52

Post » Sob lis 05, 2011 20:43 Re: Czarna kotka na dokocenie ZNALEZIONA

No i Wilma jest u nas od jakichś 3 godzin.
Obawiałam się bijatyk i gonitw po całej chacie na dzień dobry, a tu na razie Wilma (zastanawiamy się czy nie przechrzcić jej na czarną Lucy-ferkę :twisted: ) czuje się jak u siebie. Trochę pomiaukuje, ale widać że jest zadowolona i chyba najbardziej zainteresowana swoim odbiciem w wielkim lustrze oraz ludźmi. Generalnie chyba się dziwi, że jakiś kot na nią prycha. Gabi zestresowana, ale o dziwo wycofana, spodziewałam się raczej pokazania, kto tu rządzi. Jak tylko Wilma na nią nie patrzy, to jest ok, ogon do góry i mruk, ale jedno spojrzenie i objętość Gabi powiększa się 2 razy i jest fuk. Krew na szczęście się nie leje. Zobaczymy jak upłynie noc. Generalnie jeśli chodzi o charakter nowego lokatora na razie jest fajnie. Jedno co mnie martwi, widzę, że jednak Wilmie sporo więcej włosów wychodzi niż Gabi, ale mam nadzieję, że małżonek nie będzie miał jakichś sensacji alergicznych. Przyjaciółka przyszła i po 10 minutach zaczęła kichać, co przy Gabi się nie zdarzało. Trzymajcie kciuki, żeby nie było problemu!
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

karmelita

 
Posty: 173
Od: Nie wrz 19, 2010 20:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 09, 2011 9:24 Re: Czarna kotka na dokocenie ZNALEZIONA :)

Wypadanie włosów mogło być związane ze stresem z powodu przejścia do nowego miejsca, wiele kotów tak ma na początku :) Mam nadzieję, że już się sytuacja unormowała.

A jak teraz kontakty między kotkami? :)

LaMonture

 
Posty: 404
Od: Sob paź 08, 2011 19:37
Lokalizacja: Nowy Jork

Post » Śro lis 09, 2011 21:40 Re: Czarna kotka na dokocenie ZNALEZIONA :)

No i problem jest. W właścicielce. Po pierwszym dniu dowiedziałam się że wg niej kot ma: grzybicę, pchły, robaki, coś z jelitami i gubi futro. Drugiego dnia diagnoza u weta: zapalenie garła, szmery w krtani, świerzb w uszach, zapalenie dziąseł, leki: steryd + antybiotyk. Trzeciego dnia kolejny wet i diagnoza: powiększone węzły, pewnie białaczka, świerzbu nie ma, nie wiem co z dziąsłami...Czwartego dnia: full badania, testy FIV i FELV na FIP (!!!). Kotka na badania zdrowa.
I codzienne maile w stylu: "trochę panikuję...najbardziej chyba, że testy wyjdą dodatnie, że Wilma ma jakieś nieuleczalne coś, czym może dodatkowo zaraziła Gabi(KOT JEST TAM 3-CI DZIEŃ!). Bardzo chcę, żeby obie były zdrowe i szczęśliwe. Wilma wtuliła się teraz we mnie, jakby wyczuwała, że jestem smutna, co mnie jeszcze bardziej rozwala psychicznie."

Ja nie wiem kogo tu trzeba leczyć. :evil: Bo kotka jest absolutnie zdrowa. Boję się o Wilmę i chcę ją spowrotem. Stres a zwłaszcza tak dużo stresu na raz oraz steryd podany zupełnie bez powodu ją ZABIJĄ. Przeżyła Paluch, a nie przeżyje "kochającej" Pani.

i tak na marginesie
jednak Wilmie sporo więcej włosów wychodzi niż Gabi

uczula naskórek, a nie sierść
AnielkaG
 

Post » Śro lis 09, 2011 22:06 Re: Czarna kotka na dokocenie ZNALEZIONA :)

Jeszcze się okaże że kot jest umierający :evil: Wypadanie futra to oznaka dużego stresu. Moje jak są u wetka to lnieją na potęgę.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24328
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro lis 09, 2011 22:44 Re: Czarna kotka na dokocenie ZNALEZIONA :)

O Jezu, Aniela, da się Wilmę stamtąd zabrać?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro lis 09, 2011 22:46 Re: Czarna kotka na dokocenie ZNALEZIONA :)

Mam taki zamiar.
AnielkaG
 

Post » Śro lis 09, 2011 23:17 Re: Czarna kotka na dokocenie ZNALEZIONA :)

Kurcze-dziewczyny znam trochę Karmelitę z innych wątków.chciała ode mnie kota ale żaden z naszych z Marzenią czarnuszków nie spełniał jej wymagań a więc zwróciłam Jej uwagę na Wilmę-że taka piękna..

Ona z tego co wiem jest wporzo-ma tylko nierealnie wysokie wymagania wobec kota.
ode mnie też chciała kicia któremu w ogóle "nie wychodzi futro" 8O -takie to tylko devony są..,który ma aksamitne futro-no z wyglądu dokładnie takiego jak Wilma

ale ogólnie to w porządku dziewczyna-ma mojego "tymczasa" z tdt, Gabi od roku i myślę że Gabi jest tam szczęśliwa i kochana, a to istny diabełek z motorkiem w tyłku-a Duzi ja kochają na zabój.
Dziewczyna która dawała Karmelicie Gabi też nie łatwa jest-mocno przewrażliwiona a mimo to Karmelita to wytrzymała , a więc myślę że z Karmelitą da się dogadać.

spróbujcie się dogadać

oby tylko leczenia niepotrzebnego nie stosowała ale to efekt jakiejś dziwnej paniki czy co... :roll:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: waanka i 24 gości