Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Amanli pisze:Ja pierdziu, też mam kota na podwórzu ale sąsiedzi jak na razie w miarę normalnie się zachowują, a u Ciebie to jacyś debile....
Szkoda bardzo kociaka, faktycznie na razie aby zdezynfekowac, ale nie wiem co najlepsze na otwartą ranę, zdania są podzielone.... i może zabandażowac, albo, albo...
Iść do weta, ale chyba beż szycia się nie obejdzie, raczej trzeba naciagnąć skórę na kość i zeszyć... a to kosztuje, cos sie mogę dołożyć ale niewiele....może mógłby kociak przenocowac w lecznicy? Odpocząć po zabiegu? Masz zaufaną lecznicę ? Może ktoś podpowie gdzie można w Wawie znależć lekarza, co mało skasuje i pomoże w temacie????
alareipan pisze:Możesz dowieźć kotkę z kociakiem jutro na Umińskiego?
Carmen201 pisze:Dwie lecznice wet.
alareipan pisze:Lecznica talonowa Pragi Południe. Ja talony mam. Jutro zadzwonię do p. dr. Wprawdzie miejsc było wczoraj 5, ja przytargałam 3 koty i dziś do szpitalika wrócił Szaser, ale może tej ostatniej klatki nie zdążył nikt zająć.
Jeśli jest miejsce to kotkę na sterylkę p. dr przyjmie na pewno. Potem pozostaje ok. 2 tygodni na szukanie jej domu stałego, jak miła to p. dr jej na ulicę nie wywali
Z kociakiem 100 % gwarancji nie daję. I nie to żeby nie było chęci, ale teraz w lecznicy p. dr ma w izolatce kotkę podejrzaną o bóg wie co, Szasera z fip, a może z czymś innym z Palucha oraz 6-tygodniowego kociaka z jednym okiem do wywalenia i z drugim chorym.
Zatem problem leży w kociaku - JEŚLI ZNALAZŁ BY SIĘ DT/DS DLA KOCIAKA, TO LECZENIE TEŻ OGARNĘ W TEJ LECZNICY.
dorcia44 pisze:w jakim wieku jest malutek ?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości